Utracili kontakt wskutek powodzi. Szukają informacji o bliskich

Relacja na bieżąco z sytuacji powodziowej na południu kraju cały czas na antenach Polskiego Radia - Jedynki, Dwójki, Trójki, Czwórki, Polskiego Radia 24 oraz Radia Kierowców. Relacjonujemy minuta po minucie w internecie na stronie polskieradio24.pl.

W wyniku powodzi wiele osób utraciło kontakt z rodzinami czy znajomymi. W poczuciu niepewności, czy zostali oni ewakuowani z zalanych terenów, w obawie, czy aby na pewno są bezpieczni, poszukują informacji. Między innymi robią to za pomocą mediów społecznościowych.

Południowa Polska od kilu dni zmaga się z powodzią. Szczególnie dotknięte przez żywioł zostały Opolszczyzna i Dolny Śląsk. W Kotlinie Kłodzkiej (woj. dolnośląskie) pod wodą znalazły się liczne miasta, choćby Kłodzko, Lądek-Zdrój, Bardo czy Stronie Śląskie, gdzie przerwana została zapora. A także wiele innych mniejszych miejscowości.

Mieszkańców zalanych obszarów ewakuowali śmigłowcami ratownicy. Nie wszyscy jednak zdążyli się ewakuować. Nie brakowało też osób, które odmówiły ewakuacji, nie chcąc opuścić miejsca zamieszkania, a tym samym swojego dobytku.

W wyniku dramatycznej sytuacji wielu ludzi utraciło ze sobą kontakt. Chaos pogłębia problem z łącznością na zalanych terenach.

REKLAMA

"Zero kontaktu". Szukają informacji o bliskich

Mieszkańcy Kotliny Kłodzkiej poszukują swoich bliskich i znajomych w mediach społecznościowych. Przykładowo, na Facebooku została utworzona grupa POWÓDŹ 2024 - POSZUKIWANI - Kotlina Kłodzka.

Na grupie pojawiają się pytania, np. czy ktoś wie, dokąd przetransportowano ewakuowane osoby, albo czy woda oszczędziła dom pod wskazanym adresem, albo po prostu, czy ktoś posiada jakiekolwiek informacje o ich bliskich.

"Była to wycieczka, jechali autokarem z Czech. Zostali ewakuowani w Stroniu Śląskim. Ostatni kontakt z mamą miałam z piątku na sobotę o 3 w nocy [...] Od tamtego momentu zero kontaktu" - napisała jedna z użytkowniczek grupy.

Inna użytkowniczka poszukuje przyjaciółki, która wyjechała na turnus rehabilitacyjny do Lądka-Zdroju.

REKLAMA

Kolejny wpis: "Poszukuję znajomych. Jeżeli ktoś wie gdzie oni i co z nimi to proszę o informację". Na grupie jest wiele tego rodzaju wpisów i próśb.

Zobacz też:

• To zdjęcie daje nadzieję. Symboliczny kadr z zalanego Kłodzka

Do apeli o pomoc dołączane są zdjęcia poszukiwanych. W komentarzach nawet jeśli nie są zamieszczane bezpośrednie informacje o poszukiwanych, pojawia się wiele wskazówek, np. numerów do lokalnych zespołów zarządzania kryzysowego, które mogą być przydatne.

Nie brakuje też gestów wsparcia. "Współczuję ludziom tak bardzo tego stresu, niewiedzy. Trzymajcie się" - czytamy w jednym z wpisów.

REKLAMA

• Tragedia w Nysie. Odnaleziono ciało poszukiwanego lekarza
• W sklepach brakuje wody pitnej. Dramatyczna sytuacja we Wrocławiu
• Będzie pomoc dla powodzian. Premier wskazuje konkretne kwoty

Łukasz Lubański / polskieradio24.pl