Co z badaniem kleszczy na boreliozę? Zapadła decyzja sądu po głośnym sporze

Badanie kleszczy w laboratorium medycznym jest niezgodne z przepisami i narusza prawa pacjenta - wynika z orzeczenia warszawskiego sądu administracyjnego. Chodzi o sprawdzenie, czy dany pajęczak zakażał boreliozą.

2024-10-28, 14:56

Co z badaniem kleszczy na boreliozę? Zapadła decyzja sądu po głośnym sporze
Sąd przyznał rację Rzecznikowi Praw Pacjenta. Badanie kleszczy w laboratorium jest niezgodne z prawem. Foto: KPixMining/ Shutterstock

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie rozpatrywał skargę złożoną przez jedną z placówek medycznych na decyzję Rzecznika Praw Pacjenta. Rzecznik twierdził, że badanie w laboratorium kleszczy na okoliczność roznoszenia boreliozy narusza zbiorowe prawa pacjentów do świadczeń zdrowotnych na odpowiednim poziomie. 

W ocenie rzecznika, z przepisów wynika, że tego rodzaju testy w ogóle nie powinny być przeprowadzane w medycznych laboratoriach diagnostycznych wykonujących badania dla ludzi. Podkreślił, że badanie kleszcza na obecność patogenów chorób transmisyjnych nie jest badaniem diagnostycznym, nie potwierdza zakażenia pacjenta boreliozą i nie może być podstawą dla żadnych decyzji terapeutycznych wobec pacjenta. RPP zaznaczył, że decyzje o terapii powinny być oparte przede wszystkim na objawach klinicznych oraz wynikach badań serologicznych z krwi pacjenta.

WSA w Warszawie oddalił skargę podmiotu leczniczego, w pełni podzielając stanowisko i argumentację Rzecznika Praw Pacjenta.

 Szkodliwa długotrwała terapia antybiotykiem

REKLAMA

WSA w Warszawie rozpatrzył też skargę innego podmiotu leczniczego na decyzję RPP związaną z leczeniem boreliozy. Dotyczyła ona stosowania w ramach terapii przedłużonej antybiotykoterapii, w tym przy wykorzystaniu więcej niż jednego antybiotyku jednocześnie. 

Także w tej sprawie sąd w pełni przychylił się do stanowiska Rzecznika Praw Pacjenta. Wskazał, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości co do tego, że stosowanie wielomiesięcznej antybiotykoterapii jest niezgodne z aktualną wiedzą medyczną i niebezpieczne dla pacjentów.

"Wedle opinii ekspertów konsekwencje stosowania wielomiesięcznej antybiotykoterapii mogą być katastrofalne, obejmują trwałe uszkodzenie wątroby, trzustki, jelit, nerek, ośrodkowego układu nerwowego" - podkreśla RPP.

Czytaj także: 

Przypomniał, że dotąd sądy administracyjne rozpatrzyły trzy skargi podmiotów leczniczych na decyzje RPP dotyczące stosowania długotrwałych antybiotykoterapii w boreliozie, i w każdej ze spraw, sądy przyznały rację RPP.

REKLAMA


(PAP) (PAP)

PAP, IAR/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej