"Wszystko wydaje się dziwne". Tajemnicze zaginięcie matki trójki dzieci

Policja i rodzina od trzech tygodni poszukują zaginionej Beaty Klimek z Poradza (woj. zachodniopomorskie). 47-latka, która jest matką trójki dzieci, przepadła bez śladu. Policja apeluje o pomoc. Z kolei bliscy zaginionej rzucają światło na pewne okoliczności, które mogą mieć znaczenie w tej sprawie.

2024-10-29, 07:21

"Wszystko wydaje się dziwne". Tajemnicze zaginięcie matki trójki dzieci
Zaginiona Beata Klimek. Foto: Shutterstock/fotoreporter_112 & Facebook/Gdziekolwiek jesteś

Kobieta po raz ostatni widziana była 7 października. Rano odprowadziła troje swoich dzieci na autobus do szkoły. O godz. 8:00 pani Beata powinna stawić się w pracy, jednak do niej nie dotarła. Prawdopodobnie przed wyjściem do pracy wróciła jeszcze do domu. Przed domem ucięła krótką pogawędkę z sąsiadką, która relacjonowała, że pani Beata spieszyła się do pracy. Dalsze losy 47-latki nie są znane.

Na stronie na Facebooku - "Gdziekolwiek jesteś" - zajmującą się tematyką zaginięć, czytamy, że "po godzinie 8.00 dzwoniła pracodawczyni [pani Beaty], zdziwiona jej nieobecnością - połączenie nie zostało odebrane, a o godzinie 8.40 telefon był już nieaktywny".

Jak ustalili śledczy, ostatnie logowanie telefonu miało miejsce w Poradzu. Pod domem pozostał samochód, którym 47-latka dojeżdżała do pracy.

REKLAMA

Rodzina zaginionej: wszystko wydaje się dość dziwne

"Fakt" dotarł do siostrzenicy zaginionej, która ma złe przeczucia.

- Nie wierzymy, że mogłaby zostawić trójkę swoich dzieci i uciec, tylko ona się nimi zajmowała i była z nimi bardzo blisko. Miała napiętą sytuację w rodzinie, jest w trakcie rozwodu z mężem. Wszystko wydaje się dość dziwne. Podejrzewam, że w czasie, gdy wróciła do domu z przystanku autobusowego i zanim wyszła do pracy mogło stać się coś niedobrego... - opowiadała w rozmowie z dziennikiem.

Policja prosi o pomoc

Kobieta ma ok. 160 cm wzrostu, brązowe oczy, włosy zafarbowane na kolor rudy. W dniu zaginięcia miała na sobie różową kurtkę.

REKLAMA

Policja prosi o pomoc osoby, które mogą mieć jakiekolwiek informacje w tej sprawie. Najlepiej zadzwonić pod ogólnopolski numer 112 bądź skontaktować się z komendą w Łobzie (tel. 47 78 25 511).

Czytaj także:

łl/"Fakt", polskieradio24.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej