Cieszył się z ataku Rosji na Ukrainę. Zapadł wyrok

Według ustaleń śledztwa oskarżony 22 maja 2022 r., dwa dni po upadku Mariupola na Ukrainie, bronionego przez pułk Azow, na profilu społecznościowym wyraził zadowolenie ze strat jednostki, a wpis ozdobił używaną przez rosyjskich agresorów literą Z.

Podczas procesu Arkariusz D. przyznał się do zamieszczenia wpisu. Jego zdaniem był on jedynie formą określenia prywatnych poglądów i oceny wydarzeń na Ukrainie. Zaznaczył, że nie poczuwa się do winy i niezależnie od wyroku sądu nie zamierza zmieniać poglądów.

Symbol "Z" i radość z rosyjskiego ataku. Zapadł wyrok

Według prokuratora oskarżony swoim czynem wyczerpał znamiona przestępstwa polegającego na pochwale wojny napastniczej Rosji i zażądał dla Arkadiusza D. kary pięciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata i dozoru kuratora.

• Zamrożona wojna i odsunięcie myśli o NATO. Oto pomysł Trumpa dla Ukrainy
• Eksplozje w okupowanym Ługańsku. "Wybuch tak potężny, że pękały ściany"
• Rocznica zbrodni w Mariupolu. "Świat musi pamiętać o wszystkim co zrobiła Rosja"

We wtorek oskarżony nie stawił się na ogłoszeniu wyroku. Sąd Okręgowy w Opolu wymierzył Arkadiuszowi D. karę pięciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok i nadzór kuratora. Wyrok nie jest prawomocny.

ms/PAP