Ostatnie Pokolenie szykuje "wielką blokadę". Zacznie się w piątek

W środę aktywiści chcieli spotkać się z premierem Tuskiem, by porozmawiać "o ważnych postulatach". Do spotkania z szefem rządu nie doszło. W związku z tym działacze zapowiedzieli kolejny protest.

- Zapraszamy wszystkich państwa 13 grudnia o godz. 17 na Wisłostradę, ponieważ opór trwa. Premier polskiego rządu nie pozostawia nam wyboru, nie spotykając się z nami, nie rozmawiając o tym, co dla naszego pokolenia jest najważniejsze. My dalej będziemy robić swoje - poinformował przedstawiciel aktywistów.

"Skoro Premier nie wychodzi do obywateli, oni wyjdą na ulice" - napisano na platformie X.

Ostatnie Pokolenie ma dwa postulaty:

REKLAMA

• skokowe zwiększenie inwestycji w kolej i komunikację zbiorową poprzez przekazanie 100 proc. środków z budowy nowych dróg ekspresowych i autostrad na regionalne i lokalne połączenia kolejowe i autobusowe od 2025 roku,
• stworzenie biletu miesięcznego za 50 zł na transport regionalny w całym kraju.

Trzaskowski: aktywiści szkodzą ważnej sprawie

Do działań aktywistów klimatycznych odniósł się prezydent Warszawy. - Tego typu protesty, które utrudniają życie warszawiankom i warszawiakom, które nie są zgodne z prawem, szkodzą sprawie. W związku z tym służby reagują w sposób zdecydowany - podkreślił.

Trzaskowski dodał: "sprawa, o którą walczą, to sprawa istotna, natomiast tego typu metody są całkowicie kontrproduktywne".

Czytaj także:

• Blokowali drogę, ruszył na nich Kucharczyk. Nie zabrakło emocji [WIDEO]
• Kolejny protest Ostatniego Pokolenia w Warszawie. Kierowcom puściły nerwy
• Wiceszef MSWiA: są konsekwencje prawne wobec blokujących drogi

pr24.pl/IAR/X/pb

REKLAMA