Zapadł wyrok ws. pedofilii w Kościele. "Spodziewałem się innego rozstrzygnięcia"
400 tys. zł zadośćuczynienia z odsetkami - taka kwotę zasądził bielski sąd okręgowy od diecezji bielsko-żywieckiej dla Janusza Szymika. Mężczyzna, który w dzieciństwie jako ministrant był wykorzystywany seksualnie przez ks. Jana W., żądał 3 mln zł zadośćuczynienia. Wyrok ogłosiła sędzia Marzena Buszka.
2025-01-10, 21:20
Wyrok ws. pedofilii w Kościele
Janusz Szymik, który był obecny na sali rozpraw, nie kryl rozgoryczenia po ogłoszeniu wyroku. - Spodziewałem się trochę innego rozstrzygnięcia. Sąd uznał tylko odpowiedzialność diecezji bielsko-żywieckiej za zaniechania. Natomiast w kwestii wykorzystywania seksualnego w latach 80. uznał, że za te czyny powinna odpowiedzieć archidiecezja krakowska - komentował Szymik nie kryjąc żalu.
Wyrok jest nieprawomocny. Mężczyzna zapowiedział apelację. Z kolei mec. Anna Englert, pełnomocniczka diecezji bielsko-żywieckiej, stwierdziła, że podejmie decyzję - w sprawie ewentualnego zaskarżenia wyroku - po zapoznaniu się z jego pisemnym uzasadnieniem.
Posłuchaj
Ksiądz pedofil przyznał się do współżycia z nieletnim
Proces cywilny trwał blisko dwa lata. niemal dwuletni proces cywilny. Janusz Szymik, który wytoczył sprawę diecezji, w dzieciństwie był ministrantem. Ks. Jan W., ówczesny proboszcz parafii w Międzybrodziu Bialskim, dawniej w archidiecezji krakowskiej, po raz pierwszy skrzywdził chłopca, gdy ten miał 12 lat.
Duchowny w trakcie procesu kanonicznego przyznał się do współżycia z nieletnim. Do procederu dochodziło w latach 1984-1989. Po powstaniu diecezji bielsko-żywieckiej w 1992 r. Janusz Szymik opowiedział o wszystkim jej ordynariuszowi biskupowi Tadeuszowi Rakoczemu. Pozostało to wówczas bez echa.
REKLAMA
- Komisja ds. pedofilii może wezwać kard. Dziwisza
- Francja: ponad 216 tysięcy nieletnich padło ofiarą księży pedofili
- Przewodniczący Komisji ds. pedofilii: osoby duchowne nie mają żadnego immunitetu
Źródła: Polskie Radio/PAP/łl
REKLAMA