Wiadomo, jaka była inflacja w grudniu. Są nowe dane GUS

Inflacja wyhamowała na koniec roku. W grudniu, jak podaje GUS, wyniosła 4,7 proc. w ujęciu rocznym i 0,2 proc. miesięcznie.

Andrzej Mandel

Andrzej Mandel

2025-01-15, 10:16

Wiadomo, jaka była inflacja w grudniu. Są nowe dane GUS
Inflacja średnioroczna zwolniła. Foto: Shutterstock/Monticello

Inflacja zwolniła

W grudniu 2024 inflacja średnioroczna wyniosła 4,7 proc. i była niższa od pierwotnego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego o 0,1 punktu procentowego. W skali roku mocniej drożały usługi, wolniej towary. Odzież i obuwie wręcz staniały w ciągu 12 miesięcy. 

Ceny energii napędzały inflację

Wzrost cen najmocniej napędzały ceny energii elektrycznej. W ciągu roku od grudnia 2023 zdrożała ona o 21,2 proc. Mocno zdrożał też gaz, bo o 17 procent. Koszty użytkowania mieszkania mocno podbiły też ceny wody, które wzrosły średnio o 13,1 proc. i usług kanalizacyjnych, które zdrożały o 11,3 proc. Na poziomie zbliżonym do inflacji rosły za to "opłaty na rzecz właścicieli" czyli czynsze, które średnio wzrosły o 4,5 proc.

Powyżej inflacji zdrożało  zaopatrywanie w ciepło w grzejnikach zasilanych z ciepłowni miejskich - o 5,5 proc. Za to ogrzewający się tradycyjnymi kotłami na opał ogrzewali się taniej - w 2024 roku opał staniał o 6,3 proc. 

Masło i soki podbijały ceny żywności 

Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły w ciągu roku średnio o 4,8 proc., ale na odczuciu drożyzny mocno zaważyły dwa podstawowe artykuły - masło i chleb. Pieczywo zdrożało rok do roku o 6,5 proc., a masło o 27,1 proc. Mocno zdrożały też soki, bo o 11,7 procent. 

REKLAMA

Drogie zdrowie

Dbanie o zdrowie również mocno zdrożało. Średnio ceny usług i produktów związanych ze zdrowiem wzrosły o 5,5 proc., a szczególnie mocno napędzały je ceny wizyt u lekarzy, które zdrożały o 8,7 proc. 

Coraz droższe banki, ale samochody tańsze

Powyżej inflacji wzrosły także ceny usług edukacyjnych czy bankowych. Koszty usług notującego rekordowe zyski sektora bankowego wzrosły o 6,8 proc. 

Taniej za to, niż rok wcześniej, można było kupić samochód czy benzynę albo olej napędowy. Samochody osobowe staniały o 6,8 proc., a tankowanie było tańsze o 5,4 proc. (diesel) lub 3,9 proc. (benzyna). Tańsze tankowanie nie do końca dotyczyło wszystkich - gaz i pozostałe paliwa zdrożały o 2,1 proc. Nominalnie było więc droższe niż rok wcześniej, choć realnie staniało, biorąc pod uwagę średnią inflację i wzrost płac. 

Czytaj także: 

Źródło: GUS/AM

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej