Ziobro namierzony w Brukseli. Stanie przed komisją ds. Pegasusa?
Zbigniew Ziobro jest na pokładzie samolotu z Brukseli, który ma wylądować około godz. 22 na lotnisku w Warszawie - ustalił nieoficjalnie "Super Express". Były minister sprawiedliwości ma zostać odprowadzony przez policję na piątkowe posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa.
2025-01-30, 21:44
Ziobro widziany na lotnisku w Brukseli
Zbigniew Ziobro był widziany w czwartek wieczorem na lotnisku w Brukseli - podał "Fakt". O godz. 19:40 wystartował stamtąd Boeing LOT-u, który leci do Warszawy. Wiceprezes PiS Michał Wójcik przekazał "Super Expressowi", że rozmawiał niedawno ze Zbigniewem Ziobro i przypuszcza, że leci on samolotem, będzie w Polsce.
W piątek Ziobro ma zostać zatrzymany i przymusowo doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. Polityk informował wcześniej, że choć nie stawi się dobrowolnie przed komisją, to nie obawia się funkcjonariuszy i nie zamierza stawiać oporu.
Komisja ds. Pegasusa planuje przesłuchanie na piątek
REKLAMA
Ziobro przechodzi za granicą rehabilitację po chorobie nowotworowej. Sąd w poniedziałek wyraził zgodę na przymusowe doprowadzenie go na przesłuchanie przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Polityk, komentując postanowienie sądu, powiedział w Polsat News, że "nie obawia się funkcjonariuszy", ale zaznaczył, że nie stawi się dobrowolnie przed komisją.
Ziobro nie uznaje komisji, powołuje się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który we wrześniu uznał, że zakres działania komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z konstytucją. Posiedzenie, na którym przesłuchany ma być Ziobro, zaplanowano na piątek na godz. 10.30. Policja otrzymała już wniosek sądu, zezwalający na przymusowe doprowadzenie Ziobry na przesłuchanie.
Czytaj także:
Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.
REKLAMA
Pegasus to system, który został stworzony przez izraelską firmę NSO Group do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Przy pomocy Pegasusa można nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego smartfona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim innych danych, np. e-maili, zdjęć czy nagrań wideo oraz kamer i mikrofonów. Zgodnie z ustaleniami kanadyjskiego Citizen Lab system był w Polsce wykorzystywany do inwigilacji polityków opozycji.
Źródło: PolskieRadio24.pl/"Super Express"/Polsat News/Fakt/PAP/ak
REKLAMA