Zatrucie czadem w Budach Głogowskich. Troje dzieci i kobieta w szpitalu
Kobietę i troje małych dzieci z objawami zatrucia tlenkiem węgla zabrało pogotowie ratunkowe do szpitala. Do zdarzenia doszło tuż przed północą w domu jednorodzinnym w Budach Głogowskich w powiecie rzeszowskim - poinformowali w środę strażacy.
2025-02-19, 09:02
Budy Głogowskie. Cztery osoby zatruły się tlenkiem węgla
W chwili zdarzenia w domu przebywało pięć osób. Dwoje dorosłych i troje dzieci w wieku od czterech do ośmiu lat. - W pewnym momencie kobieta, która była w łazience, straciła przytomność - przekazał w środę rano rzecznik podkarpackiego komendanta Państwowej Straży Pożarnej bryg. Marcin Betleja.
Wezwani na miejsce strażacy wykryli w domu ponad 120 ppm tlenku węgla. Prawdopodobnym źródłem był gazowy piecyk do podgrzewania wody w łazience.
Od początku roku podkarpaccy strażacy interweniowali blisko 50 razy w związku z obecnością czadu. Poszkodowane zostały 23 osoby.
Dlatego strażacy po raz kolejny apelują o regularne przeglądy urządzeń grzewczych i stosowanie czujek tlenku węgla.
Jakie są objawy zatrucia tlenkiem węgla (czadem)?
Tlenek węgla jest bezwonny, dlatego stanowi tak duże zagrożenie. Osoba przebywająca w zaczadzonym pomieszczeniu może nie zdawać sobie z tego sprawy. Ważne jest więc, aby znać objawy zatrucia i w porę zareagować. Powinniśmy jak najszybciej zapewnić dostęp świeżego powietrza, opuścić zaczadzone mieszkanie i wezwać pomoc, gdy stwierdzimy u siebie lub innych osób:
REKLAMA
- lekki ból głowy, mdłości, wymioty, ogólne zmęczenie i osłabienie – w przypadku lekkiego zatrucia,
- nasilający się ból głowy, senność, zaburzenia świadomości i równowagi, trudności z oddychaniem, oddech przyśpieszony, zaburzenia rytmu serca – średnie zatrucie,
- drgawki, utrata przytomności – ciężkie zatrucie.
Osłabienie i znużenie, które czuje zaczadzony, oraz zaburzenia orientacji i zdolności oceny zagrożenia powodują, że jest on całkowicie bierny (nie ucieka z miejsca nagromadzenia trucizny), traci przytomność i – jeśli nikt nie przyjdzie mu z pomocą – umiera.
Źródło: PolskieRadio24.pl/PAP/ak/kor
REKLAMA