Agresywny pacjent rzucił się na ratowników i lekarzy. Ranił kilka osób

Legnica. Agresywny pacjent zaatakował lekarzy i ratowników

Szczegóły w sprawie przekazała Polskiemu Radiu kom. Jagoda Ekiert, oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Legnicy. Pierwsza interwencja z udziałem agresora miała miejsce o godzinie 3.30, w nocy z czwartku na piątek. Funkcjonariusze zostali wezwani do mężczyzny, znajdującego się na drodze. Już w chwili ich przybycia prosił on o pomoc, jednak był skrajnie pobudzony i zdezorientowany. Nie wiedział, gdzie się znajduje ani jak tam trafił, nie potrafił też logicznie odpowiadać na pytania - dowiedziało się Polskie Radio.

• Kulisy pracy ratowników medycznych. "Jest schemat wyzwisk. Od morderców, zabójców"

Musiał być przypięty pasami

Mężczyzna zaczął być agresywny w momencie przyjazdu karetki. Kopał radiowóz, ignorował polecenia policjantów i odmówił przyjęcia pomocy medycznej. Ze względu na jego nieprzewidywalne i niebezpieczne zachowanie policjanci musi go obezwładnić, a ratownicy przypięli go pasami w karetce. Mimo wyraźnych oznak pobudzenia mężczyzna odmawiał  poddania się testowi na obecność środków odurzających, więc pobrano mu krew do analizy.

Posłuchaj

Pacjent zaatakował lekarzy i ratowników w Legnicy/Polskie Radio 0:16

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Ranił pracowników szpitala, zniszczył sprzęt medyczny

Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie przez kilka godzin pozostawał unieruchomiony pasami. Po ich odpięciu celem przeprowadzenia badań, jego agresja ponownie eskalowała. Zaatakował ratowników i lekarzy, powodując obrażenia u kilku osób i niszcząc część sprzętu medycznego. Do jego obezwładnienia konieczna była interwencja kilkunastu osób - w tym ratowników, lekarzy, pielęgniarek i pracowników ochrony. Obecnie policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.

• Bezpieczeństwo ratowników, rząd powołuje specjalny zespół. Wiemy, co się zmieni
• Ataki na ratowników medycznych. "Próbowano rozjechać medyka, który przyjechał do zawału"

Szpital w Legnicy zapowiada kroki prawne

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Legnicy w oficjalnym komunikacie poinformował, że wszystkim poszkodowanym pracownikom zapewnia pełną opiekę medyczną, psychologiczną oraz prawną. Maciej Leszkowicz, dyrektor placówki, niezwłocznie podjął działania w tej sprawie, spotykając się z zastępcą Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu oraz Komendantem Miejskim Policji w Legnicy. Placówka, a przede wszystkim SOR, ma zostać objęta szczególnymi działaniami policji, które uniemożliwią podobne sytuacje w przyszłości. Szpital zamierza także domagać się najsurowszego ukarania sprawcy.

Źródło: PolskieRadio/hjzrmb