Tusk zapewnia, że granica jest szczelna i ostrzega: wiemy o rosyjskim zaangażowaniu
Po sobotniej odprawie z dowódcami służb mundurowych premier Donald Tusk oświadczył, że 98 proc. prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy jest uniemożliwianych. Przestrzegł, że Rosja jest zaangażowana w działania wymierzone w nasz kraj. Dodał, że Polska dość skutecznie radzi sobie też z zatrzymywaniem przemytników imigrantów.
2025-03-22, 13:00
Tusk na granicy polsko-białoruskiej
Premier Donald Tusk wraz z wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i szefem MSWiA, koordynatorem służb specjalnych Tomaszem Siemoniakiem w sobotę złożyli wizytę na granicy Polski z Białorusią. Po odprawie z kadrą dowódczą Wojska Polskiego, Straży Granicznej oraz Policji premier poinformował, że odebrał meldunek, który potwierdza "co najmniej patronat (nad presją migracyjną na granicę - red.) organizacyjno-polityczny administracji prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki". - Wiemy też o rosyjskim zaangażowaniu, więc mamy do czynienia z machiną państwowa, oprócz tego przemytniczą - powiedział szef rządu.
Premier przedstawił statystyki ws. imigrantów
Tusk przekazał, że otrzymał meldunek o kolejnych zatrzymaniach tych, którzy angażują się w przemyt imigrantów. Dodał, że są to grupy o charakterze międzynarodowym. Podkreślił przy tym, że polskie służby radzą sobie z zatrzymywaniem przemytników.
- Osiągnęliśmy 98 proc. skuteczności zatrzymań, czyli 98 prób nielegalnego przekroczenia granicy jest uniemożliwianych dzięki zdeterminowanej postawie naszych żołnierzy, Straży Granicznej i Policji - zaznaczył premier. Podkreślił jednocześnie, że na granicy służbę pełni 11 tys. ludzi. Dodał, że Polska wydała 2 mld 700 mln zł na zaporę na granicy.
Tusk: będzie więcej dronów
- Mobilizujemy Europę, aby tę granicę traktować jako wspólny obowiązek i – jak o tym informowałem – mamy kolejne potwierdzenie, że zarówno Tarcza Wschód, a więc militarny wymiar ochrony granicy, jak i ochrona granicy przeciwko nielegalnymi przejściami, że jest to wspólny europejski obowiązek - NATO-wski, ale przede wszystkim europejski. To się wiąże z finansowaniem tych działań na coraz bogatszą infrastrukturę chroniącą tę granicę - mówił szef rządu na Podlasiu.
Dodał, że niedługo będziemy dysponowali większą liczbą dronów. - Dzisiaj jest konsensus narodowy w ochronie granicy i każdy, kto ułatwia przekraczanie nielegalne granicy, uczestniczy w bardzo brzydkim procederze i uderza w bezpieczeństwo polskiej granicy, dlatego rząd, wojsko, Straż Graniczna będą tutaj zdecydowani i bardzo twardzi - stwierdził premier.
"Tarcza Wschód jest racją stanu"
Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że "kluczem do sukcesu jest współpraca" wojska ze strażą graniczną oraz innymi instytucjami. - Tak jak jedność nas wszystkich. W Polsce sprawa Tarczy Wschód i bezpiecznej granicy jest racją stanu, niektórzy tego nie rozumieją - dodał, nawiązując do sprzeciwu europosłów PiS i Konfederacji wobec przyjętej w Parlamencie Europejskim rezolucji, w której uznano, że Tarcza Wschód jest priorytetową kwestią dla bezpieczeństwa Wspólnoty. Politycy Prawa i Sprawiedliwości tłumaczyli natomiast, że "rezolucja chce odebrać państwom członkowskim prawo weta w sprawach bezpieczeństwa i obronności".
REKLAMA
Z kolei szef MSWiA Tomasz Siemoniak przypomniał o grudniowej decyzji Komisji Europejskiej. - 52 miliony euro (…) ma pójść na uszczelnienie granicy polsko-białoruskiej, polsko-rosyjskiej. Z tego będzie budowana asfaltowa droga wzdłuż granicy, kupowane drony i inne urządzenia teleinformatyczne - wyjaśnił. Zapowiedział działania, "tak aby na rzekach, ciekach wodnych, przy zbiornikach wodnych i mokradłach nie było sytuacji zagrożenia przejściem nielegalnych migrantów". - To priorytet dla MSWiA - dodał.
- Polska wprowadza embargo na import mięsa i mleka. Chodzi o pryszczycę na Słowacji
- Ponad tona kokainy ukryta w aluminium i porcelanie. Akcja CBŚP
Źródło: Polskie Radio/PAP/ak/mg
REKLAMA