111 wozów bojowych Borsuk dla polskiego wojska. "Historyczny dzień"

W czwartek w MON podpisano umowę wykonawczą na pierwsze 111 bojowych wozów piechoty (BWP) Borsuk dla Wojska Polskiego, opiewającą na 6,5 mld zł. - To wydarzenie dekady, bez precedensu - powiedział podczas uroczystości wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

2025-03-27, 13:21

111 wozów bojowych Borsuk dla polskiego wojska. "Historyczny dzień"
Ministerstwo Obrony Narodowej podpisało umowę na dostarczenie Siłom Zbrojnym 111 bojowych wozów piechoty Borsuk. Foto: PAP/Paweł Supernak

Umowa wykonawcza na 111 Borsuków podpisana. "To dopiero początek"

Zawarty pomiędzy Agencją Uzbrojenia a Polską Grupą Zbrojeniową i Hutą Stalowa Wola kontrakt dotyczy 111 pojazdów wraz z pakietami logistycznym oraz szkoleniowym i opiewa na 6,5 mld zł. Dostawy pojazdów rozpoczną się w tym roku i potrwają do 2029 r. Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że to pierwszy tego rodzaju wóz, który od podstaw został wyprodukowany i wymyślony w Polsce, będący na użytek polskiej armii. Wyraził wiarę, że pojazd ten dostępny będzie też w innych wersjach, które następnie sprzedawane będą sojusznikom.

- Chcemy zamówić więcej Borsuków, 111 to jest dopiero początek - oświadczył szef MON. Przyznał jednocześnie, że konieczne jest zwiększenie zdolności produkcyjnych. Jak mówił, wydarzenie to jest dla świata związanego z militariami i uzbrojeniem "wydarzeniem dekady, wydarzeniem bez precedensu". Kosiniak-Kamysz przypomniał, że proces pozyskiwania Borsuków rozpoczął w 2014 r. ówczesny minister obrony, aktualnie szef MSWiA Tomasz Siemoniak wraz z podjętą decyzją o rozpoczęciu badań prowadzących do produkcji wozów.

111 wozów bojowych trafi do polskiej armii. "Te Borsuki są po prostu potrzebne"

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak, po podpisaniu umowy MON na dostawy bojowych wozów Borsuk, gratulował wszystkim, którzy pracowali nad tym projektem. Podkreślał, że to ważny dzień dla polskiego przemysłu i wkład w bezpieczeństwo Polski. - Te Borsuki są po prostu potrzebne - powiedział.

Siemoniak dziękował obecnemu szefowi MON za zaproszenie na uroczystość. - Bardzo rzadko docenia się poprzedników i decyzje, jakie zapadały, gdy pracowali - podkreślał. Przypomniał, że decyzja o produkcji Borsuków zapadła w 2014 roku. Umowę ramową na dostawy Borsuków podpisało jeszcze poprzednie kierownictwo resortu obrony. Dokument sprzed dwóch lat opiewał na 1400 sztuk Borsuków, z czego 400 miały stanowić wozy specjalistyczne - dowodzenia oraz ewakuacji medycznej.

REKLAMA

Bojowy Wóz Piechoty Borsuk to pojazd oparty na uniwersalnej modułowej platformie gąsienicowej, wyposażony w zdalnie sterowany system wieżowy. Jego załogę stanowi 3 żołnierzy: dowódca, operator uzbrojenia oraz kierowca. Pojazd jest przeznaczony do transportu 6 żołnierzy w rejon pola walki oraz do realizacji zadań związanych ze wsparciem pododdziałów piechoty przy wykorzystaniu broni pokładowej. O tym, że kontrakt zostanie podpisany dzisiaj, jako pierwsze poinformowało Polskie Radio.

Czytaj także:

Źródła: Polskie Radio/PAP/mg/kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej