PiS straszyło masłem po 12 zł. Ekonomista pokazuje aktualną cenę

Masło "towarem luksusowym"? PiS straszyło podwyżkami

Masło za 10 lub nawet 12 złotych? Takie prognozy pojawiały się już pod koniec zeszłego roku i były chętnie podsycane przez posłów i posłanki obecnej opozycji. Przypomnijmy np., że w grudniu 2024 roku Prawo i Sprawiedliwość zorganizowała konferencję prasową, którą Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak poświęcili na krytykowanie pierwszego roku rządów koalicji. Mieli ze sobą tajemniczą kasę pancerną. Były minister obrony narodowej stwierdził, że znajduje się w niej "cenny" przedmiot.

Błaszczak grzmiał o "maśle za dychę"

- Rozpoczynamy od symbolu. Tym symbolem jest zawartość kasy pancernej. Jak państwo wiecie, w kasie pancernej przechowywane są cenne przedmioty. Zobaczmy, co dzisiaj jest przechowywane w kasie pancernej, co jest cennym przedmiotem - zaczął Błaszczak.

Czytaj także: 

• Masło, czy margaryna. Czym smarować kanapki?
• Masło z rządowych rezerw wywieziono z Polski? Trop prowadzi do jednego kraju

Następnie otworzył sejf, a oczom zgromadzonych ukazała się kostka masła. - To jest masło za "dychę", proszę państwa. To jest symbol drożyzny pod rządami koalicji 13 grudnia, pod rządami Donalda Tuska - grzmiał Błaszczak.

Masło za 12 zł? "Ten poziom osiągniemy do Wielkanocy"

Drastyczną podwyżkę cen masła prognozowała też w lutym br. "Rzeczpospolita". Gazeta powoływała się na analizy ekspertów w tej sprawie. W styczniu jego cena była niemal o 30 proc. wyższa niż rok wcześniej, a to jeszcze nie koniec - mogliśmy wówczas przeczytać na łamach "Rz". Dziennik podawał, że w styczniu w sklepach kostka masła kosztowała średnio 7,6 zł (dla porównania: przed rokiem było to 5,9 zł). Dodatkowo o 11,6 proc. spadła liczba promocji na ten produkt - wynika z opracowania UCE Research, Hiper-Com Poland i Grupy Blix w oparciu o analizę danych o cenach masła z 540 sklepów. "Rzeczpospolita" poznała je jako pierwsza.

REKLAMA

"Produkt mocno drożeje od miesięcy i to mimo grudniowej rządowej interwencji na rynku. Sprzedaż masła z zapasów nie pomogła. Ceny idą w górę w całej Europie" - twierdziła w lutym gazeta. Zdaniem ekspertów, których cytowała "Rz", ceny masła będą nadal rosnąć. - Co do prognoz cen masła, to przyszedł czas na wyznaczenie nowego progu psychologicznego - 12 zł w cenie regularnej i nie mniej niż 8,99 zł w promocji. Myślę, że ten poziom osiągniemy do Wielkanocy - mówił wtedy "Rzeczpospolitej" Piotr Biela.

Ekspert: "Jest po 4,50"

Czy masło rzeczywiście zdrożało do 10 lub 12 złotych? Prognozy te rozwiał w jednym ze swoich wpisów na platformie X.com ekonomista Rafał Mundry. Ekspert zamieścił zdjęcie półki sklepowej z popularnego polskiego dyskontu, na którym widzimy kilka kostek masła oraz jego aktualną cenę.

"12 złotych miało kosztować (masło - red.) na Wielkanoc. A jest po 4,50 zł" - napisał Rafał Mundry.

REKLAMA

Niektórzy internauci zauważyli jednak, że wspomniana cena dotyczy promocji - tyle kosztuje pojedyncza kostka masła, jeśli konsument zakupi dwie sztuki za jednym razem. Wśród komentujących nie brakuje też jednak zwolenników promocji, którzy podkreślają, że kupiony nadmiar masła z powodzeniem można zamrozić i wykorzystać później.

Źródło: PolskieRadio24.pl