Masło staje się towarem ekskluzywnym. Ceny mogą jeszcze wzrosnąć

Tylko w zeszłym miesiącu masło podrożało o około 11 procent. W ciągu roku ceny tego produktu wzrosły o ponad 40 procent.

Marcin Hydzik mówi, że jednym z powodów drożyzny jest zmniejszenie produkcji mleka na światowych rynkach. - Okazała się niższa od oczekiwań. Mówimy o takich krajach jak Stany Zjednoczone, Nowa Zelandia i sama Unia Europejska. Drugą sprawą jest to, że przetwórcy skupili się na produkcji tych produktów, które są bardziej opłacalne niż masło, na przykład ser - mówi prezes ZPPM.

Posłuchaj

Wzrost cen masła wynika z kilku powodów. Jednym z nich jest zmniejszenie produkcji mleka na światowych rynkach - mówi Marcin Hydzik, prezes Związku Polskich Przetwórców Mleka (IAR) 0:18

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Marcin Hydzik dodaje, że na wzrost cen masła i innych produktów spożywczych ma także wpływ wzrost cen energii, pracy oraz transportu.

Masło może jeszcze zdrożeć

Mariusz Dziwulski, analityk rynku rolno-spożywczego w banku PKO BP, ocenia, że w ciągu następnych kilku miesięcy masło wciąż będzie drożało, co wynika z prognozowanych spadków produkcji mleka na światowym rynku.

Podkreśla jednak, że nie powinien to być znaczący wzrost, gdyż dojdzie do bariery popytu.

Posłuchaj

Mariusz Dziwulski, analityk rynku rolno- spożywczego w banku PKO BP uważa, że masło będzie jeszcze drożeć (IAR) 0:17

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Bariera polega na przerzuceniu się konsumentów na tańsze wybory. Część osób zamiast drogiego masła może postawić na świątecznym stole na przykład o wiele tańszą margarynę.

• Maślany kryzys w Czechach. Szukanie winnych i zakupy w Polsce
• Żywność ekologiczna. Nie daj się oszukać, ta prawdziwa ma unijny certyfikat

Polskie Radio, paw/