Rosyjski dron nad Mołdawią i Rumunią. Poderwano myśliwce
Rosyjski dron naruszył przestrzeń powietrzną Rumunii i Mołdawii podczas ataku na ukraińskie porty na Dunaju. W odpowiedzi rumuńskie siły poderwały cztery myśliwce.
2025-11-19, 11:42
Rosyjski dron nad Rumunią. Poderwano myśliwce
Maszyna, która naruszyła przestrzeń powietrzną obu krajów, uczestniczyła w kolejnym rosyjskim ataku na ukraińskie porty na Dunaju. Dron najpierw przeleciał nad terytorium Mołdawii, następnie wleciał na co najmniej 12 minut do Rumunii w okolicach miasta Foltesti, na południowym wschodzie kraju.
Władze Rumunii wysłały do okolicznych mieszkańców powiadomienia alarmowe. Z bazy Mihail Kogalniceanu poderwano dwa niemieckie Eurofightery, aby monitorowały lot rosyjskiego bezzałogowca. Nieco później do akcji włączyły się też rumuńskie F-16 z lotniska wojskowego Campia Turzii.
Maszyna nie zagrażała ludności. Ewakuacja nad Dunajem zakończona
Nie było powodu zestrzeliwać maszyny, bo w żadnym momencie nie zagrażała ludności cywilnej czy strategicznej infrastrukturze. Tej nocy również mieszkańcy nie zgłaszali niebezpieczeństwa na numer alarmowy w czasie rosyjskiego ataku.
Późnym wieczorem we wtorek mieszkańcy dwóch naddunajskich miejscowości mogli powrócić do swoich domów. Wcześniej ewakuowano ich po tym, jak rosyjska bomba wywołała pożar na tankowcu przewożącym gaz LPG.
Czytaj także:
- Tarnopol. Dwa wieżowce w ogniu, urwane piętra. Groźny chlor w powietrzu
- Rada Pokoju ma nadzorować Gazę do 2027 r. Trump zapowiada skład
- Rosyjski konsulat w Gdańsku zamknięty. Jest reakcja Kremla
Źródło: Polskie Radio