Masło drożeje i drożeć będzie. Wiemy, jaka jest tego przyczyna

Mimo częstych promocji w sieciach handlowych, Polacy płacą za masło coraz więcej. I nie zapowiada się, by miało się to prędko zmienić.

Andrzej Mandel

Andrzej Mandel

2024-10-23, 13:15

Masło drożeje i drożeć będzie. Wiemy, jaka jest tego przyczyna
Ceny masła będą rosnąć- na zdjęciu masło i jego ceny w sklepie w 2021 roku. Foto: Shutterstock/Elzbieta Krzysztof

Masło jest w tym roku jednym z najszybciej drożejących produktów spożywczych. Od września 2023 do września 2024 zdrożało, jak wynika z danych GUS, o ponad 20 proc., a w sklepach przestaje już dziwić kostka masła po 10 złotych. Ten niezbędny składnik wielu świątecznych wypieków będzie niestety drenować kieszenie Polaków nadal. Nic nie zapowiada bowiem, by masło miało tanieć. 

Drożejące mleko w Polsce

Na ceny masła wpływ ma wiele czynników i popyt na nie jest jednym z nich. Ten jednak jest względnie stały - masło tylko do pewnego stopnia można zastąpić w kuchni innymi tłuszczami czy mieszankami tłuszczy. Ceny zależą więc przede wszystkim od podaży i cen surowców. Tymczasem mleko, z którego produkowane jest masło, drożeje - cena skupu była we wrześniu 2024 wyższa o ponad 10 proc. od tej we wrześniu 2023. I, podobnie jak masło, mleko drożało też z miesiąca na miesiąc.

Do tego dochodzą takie czynniki, jak mniejsza produkcja masła w krajach będących jego dużymi producentami, jak np. Nowa Zelandia. Podbija to globalne ceny, co przekłada się na te, które Polacy widzą na sklepowych półkach. Jak zauważa Wirtualna Polska, częścią problemu są też... niskie ceny mleka w proszku. Mleczarnie bowiem produkują chętnie masło i mleko w proszku równocześnie i niskie ceny sproszkowanego mleka powodują, że staje się to mniej opłacalne od produkcji twarogów i serwatek.

To również ma wpływ...

Cenę masła na światowych rynkach ciągnie też w górę rosnący popyt w Chinach i Japonii, który zbiegając się w czasie z mniejszą produkcją w Nowej Zelandii i Australii sprawia, że Chiny i Japonia szukają go w Europie. Również w obu Amerykach popyt na masło rośnie.

REKLAMA

Na wszystko to nakładają się też problemy spowodowane zmianami klimatu. Susze i powodzie wpływają na spadek produkcji mleka, a to prowadzi, jak już wspomniano wyżej, do wzrostu cen surowca do produkcji masła. 

Czytaj także: 

Foodcom/interia/portalspozywczy/AM

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej