Prymas Polski o papieżu Franciszku. "Był świadkiem miłości"
- Będę pamiętał ten pontyfikat jako pontyfikat nadziei i pontyfikat Kościoła, który ma wyjść do człowieka - powiedział w poniedziałek prymas Polski, arcybiskup Wojciech Polak, odnosząc się do śmierci papieża Franciszka.
2025-04-21, 19:02
Papież Franciszek nie żyje
W poniedziałek 21 kwietnia o godzinie 7.35 zmarł papież Franciszek. Na jego odejście zareagowali polscy i światowi przywódcy. W poniedziałek podczas briefingu prasowego pożegnał go również prymas Polski, arcybiskup Wojciech Polak. Metropolita gnieźnieński zwrócił uwagę, że papież zmarł w poniedziałek Wielkanocny, a więc podczas oktawy uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego.
- Tyle razy przekazywał nam prawdę o Chrystusie zmartwychwstałym, tyle razy prowadził nas do tej prawdy swoim życiem i nauczaniem, a teraz w szczególny sposób stał się jej świadkiem - świadkiem Chrystusa Zmartwychwstałego - powiedział prymas Polski.
Prymas Polski żegna głowę Kościoła
Podkreślił, że Franciszek jest "świadkiem wiary, nadziei i głębokiej miłości", a jego posługiwanie Kościołowi było pełne miłości do Chrystusa i Kościoła. - Papież był świadkiem miłości, zwłaszcza tej, która szuka człowieka na peryferiach, człowieka skrzywdzonego, zagubionego, tego do którego Kościół musi wychodzić, dla którego musi być szpitalem polowym, który leczy jego rany, który przyjmuje jego cierpienia i który pokazuje, że tylko w Chrystusie mają one sens. Uczył, że bliskość z Bogiem mobilizuje każdego z nas ochrzczonych, niezależnie od tego, kim jesteśmy i co czynimy w życiu, do takiej bliskości, troski i obecności przy drugim człowieku - powiedział prymas Polski.
Czytaj także:
- Co się dzieje w Watykanie? Wierni gromadzą się na placu św. Piotra [TRANSMISJA]
- Nie żyje papież Franciszek
- Kto może zostać nowym papieżem? Trzech faworytów konklawe
Abp Polak o papieżu: "Pontyfifkat Kościoła, który ma wyjść do człowieka"
- Będę pamiętał ten pontyfikat jako pontyfikat nadziei i pontyfikat Kościoła, który ma wyjść do człowieka - wyznał prymas. Zwrócił uwagę, że pierwsza adhortacja papieża Ewangelii Gaudium (o głoszeniu Ewangelii we współczesnym świecie) była "głębokim przesłaniem nadziei". Papież apelował do wiernych, aby "powstać z kanapy, by iść głosić Chrystusa, by nie zamykać się w sobie, nie przelęknąć się tego, co jest na świecie, ale być wobec niego otwartym na Ewangelię" - przypomniał hierarcha.
REKLAMA
Arcybiskup Polak wyznał, że za każdym razem, kiedy spotykała się z Franciszkiem odczuwał "jego wielką ojcowską troskę i dobroć".
Źródło: PAP/hjzrmb
REKLAMA