Zdał egzamin, chwilę później stracił prawko. 18-latek słono zapłaci
18-latek z województwa opolskiego stracił prawo jazdy zaledwie kilka godzin po otrzymaniu uprawnień. Dostał też 13 punktów karnych i 3 tys. zł. mandatu. Nastolatek przekroczył prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Okazało się, że działał w warunkach recydywy.
2025-04-23, 14:40
18-latek miał tymczasowe prawo jazdy
"We wtorek policjanci wchodzący w skład krapkowickiej grupy SPEED takiego pomiaru dokonali na trasie wojewódzkiej 423 w miejscowości Obrowiec. Chwilę po godzinie 11:00 funkcjonariusze zauważyli osobowego seata, którego kierowca w obszarze zabudowanym poruszał się z prędkością 102 km/h. Natychmiast zatrzymali pojazd do kontroli" - przekazała opolska policja.
18-letni mieszkaniec gminy Zdzieszowice przekazał policjantom, że dopiero odebrał tymczasowy dokument prawa jazdy ze starostwa w Krapkowicach. Zaledwie kilka godzin wcześniej zdał egzamin w Opolu. Zgodnie z przepisami tymczasowe prawo jazdy to dokument, który daje możliwość prowadzenia pojazdu zaraz po zdanym egzaminie przez 30 dni.
Mężczyzna popełnił podobne wykroczenie w przeszłości
W policyjnej bazie danych funkcjonariusze odnaleźli informację o mandacie, który nastolatek otrzymał wcześniej za jazdę z nadmierną prędkością na skuterze. Za wykroczenie popełnione w warunkach recydywy świeżo upieczony kierowca stracił prawo jazdy na trzy miesiące i otrzymał mandat w wysokości 3 tys. zł oraz 13 punktów karnych.
REKLAMA
Czytaj także:
- Groźny wypadek na obwodnicy Wrocławia. Bus uderzył w ciężarówkę, wypadły butle z gazem
- Podmieniono tablicę na mogile UPA na Monasterzu. Ukraińskie media piszą o "prowokacji"
- Makabryczne odkrycie na Dolnym Śląsku. Mężczyzna był nabity na płot
Źródło: PAP/Opolska Policja/pm
REKLAMA