Wyłudzili ponad 2,5 mln zł. Policja rozbiła międzynarodową grupę przestępczą
Policja i prokuratura rozbiły międzynarodową grupę przestępczą, która dokonywała oszustw na miliony złotych. Zatrzymano 55 osób, a część podejrzanych zostanie deportowana.
2025-04-29, 11:31
Oszustwa na miliony złotych. Podszywali się pod banki i policję
55 osób, w tym obywateli Ukrainy, Gruzji, Mołdawii i Azerbejdżanu, zatrzymano pod zarzutem dokonywania w Polsce oszustw. Podawali się za pracowników banków, policjantów i prokuratorów, dokonując kilkudziesięciu przestępstw na ponad 2,5 mln zł. Prokuratura zapowiada deportacje.
O rozbiciu międzynarodowej grupy oszustów poinformował we wtorek prokurator Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi.
- W ostatnich dniach zatrzymaliśmy 8 mężczyzn i kobietę w wieku 19-51 lat, a wcześniej zarzuty przedstawiono już 46 innym osobom. Podejrzani to głównie obywatele Ukrainy, a ponadto Gruzji, Mołdawii i Azerbejdżanu. Jak dotychczas ustalono, efektem przestępczej działalności były oszustwa na kwotę co najmniej 2,5 mln zł na szkodę 55 pokrzywdzonych, przy czym szkody wyrządzone poszczególnym pokrzywdzonym częstokroć były bardzo wysokie, sięgając nawet 280 tys. zł - poinformował prokurator Kopania.
REKLAMA
Podkreślił, że działania służb były nakierowane na przerwanie procederu, ponieważ skala popełnianych przestępstw jest prawdopodobnie o wiele większa.
W toku śledztwa zakres stawianych zarzutów może ulec znacznemu rozszerzeniu, tym bardziej że wyłudzone od pokrzywdzonych pieniądze trafiały na rachunki otwarte na dane cudzoziemców, z wykorzystaniem ich numerów PESEL.
Proceder na dużą skalę i deportacje podejrzanych
REKLAMA
Jak ustalono, do popełniania przestępstw wykorzystano konta założone co najmniej przez 98 osób. - Osoby te, za opłatą, udostępniały dane do swojej bankowości elektronicznej, karty SIM umożliwiające realizowanie transakcji z wykorzystaniem telefonów, karty bankomatowe oraz numery PIN - wyjaśnił prokurator Kopania.
Z ustaleń śledztwa wynika, że członkowie zorganizowanej grupy przestępczej kontaktowali się z pokrzywdzonymi jako przedstawiciele ogniw bezpieczeństwa banków albo przedstawiając się jako zajmujący wysokie stanowiska prokuratorzy i funkcjonariusze policji.
Sprawcy używali oprogramowania umożliwiającego podszywanie się pod numery telefonów banków, prokuratury lub jednostek policji. Wprowadzeni w błąd pokrzywdzeni wpłacali pieniądze w bankomatach z wykorzystaniem otrzymywanych kodów blik lub dokonując przelewów bankowych na konta rzekomo gwarantujące ich bezpieczeństwo.
W rzeczywistości pieniądze trafiały na rachunki otwarte na tzw. słupy z wykorzystaniem danych co najmniej 98 ustalonych przez CBZC cudzoziemców. To umożliwiało obrót wyłudzonymi pieniędzmi.
REKLAMA
Prokurator Kopania poinformował, że co do części z podejrzanych na wniosek prokuratora sąd już zastosował tymczasowe aresztowania. Trzej obywatele Ukrainy, po przesłuchaniach, zostali przekazani Placówce Straży Granicznej w Łodzi, która już wdrożyła procedurę ich deportacji z zakazem ponownego wjazdu do Polski i innych państw strefy Schengen.
Śledztwo dotyczy okresu kwiecień 2024 - kwiecień 2025 i ma charakter rozwojowy.
-
Zbiorowy gwałt na 16-latku w Śremie. Policja aresztowała czterech mężczyzn
-
Antysemickie słowa Brauna. Będzie zawiadomienie do prokuratury
Źródło: PAP/nł/k
REKLAMA
REKLAMA