Debata prezydencka. Hołownia punktuje Mentzena. Przypomniał słowa o "babochłopach"
Szymon Hołownia wywołał w trakcie debaty prezydenckiej do odpowiedzi Sławomira Mentzena. Wypomniał kontrkandydatowi z Konfederacji słowa jego "głównego doradcy ds. wojskowości" Jacka Hogi, który kilka tygodni wypowiedział się na temat służby kobiet w wojsku.
2025-05-12, 22:37
Debata prezydencka 2025 w studiu TVP
W drugim bloku tematycznym ostatniej debaty prezydenckiej 2025 odbywającej się w poniedziałek w studiu TVP, podczas rundy zadawania sobie wzajemnych pytań Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wytypował do odpowiedzi kandydata i jednocześnie przewodniczącego Konfederacji, Sławomira Mentzena.
- W polskiej armii służy 17.000 kobiet, w tym moja żona Ula, major sił powietrznych. Mam pytanie w ich imieniu, ich rodzin i bliskich. Czy pan podziela opinię swojego głównego doradcy do spraw wojskowości, pana Jacka Hogi, że służba wojskowa kobiet robi z niej "babochłopy", które "nie będą w stanie urodzić piątki albo szóstki dzieci"? - zapytał Hołownia, dosłownie cytując wypowiedź Hogi sprzed kilku tygodni.
- Czy pan zna standardy NATO w ramach tej agendy, która tego dotyczy? I czy pan weźmie pana Hogę, jako szefa BBN-u do Stanów Zjednoczonych, gdzie jedna piąta żołnierzy to kobiety? - dopytywał Hołownia.
- Trzaskowski na starcie wbił szpilę Nawrockiemu. Pierwsza sprzeczka podczas debaty
- Nawrocki o kamienicy w Warszawie. Trzaskowski: jak zwykle manipulacje
- Nie powiedziałbym takich słów, nie użyłbym ich - zarzekał się Mentzen. - Natomiast zgadzam się z tym, że polska armia ma zdecydowanie większe problemy niż liczba kobiet w tej armii - stwierdził przewodniczący Konfederacji.
REKLAMA
Mentzen odpowiada. Jego zdaniem "liczba kobiet jest bez znaczenia"
- W tym momencie średni wiek polskiego rezerwisty, kogoś, kto był kiedyś przeszkolony, jest w stanie zostać teraz powołany do wojska, to jest 50 lat. Polska ma zapasów amunicji na pięć dni wojny. Roczna produkcja amunicji artyleryjskiej 155 mm starcza Ukrainie na trzy dni obrony, a pomimo tego od lat ani Platforma, ani PiS nie zbudowały w Polsce nowych fabryk amunicji. I to są realne problemy Wojska Polskiego - kontynuował Mentzen.
- Czy w Wojsku Polskim będzie tysiąc czy dwa tysiące kobiet? W tym momencie to bez znaczenia. Ważne jest to, że potrzebujemy młodych, zdrowych, silnych mężczyzn, którzy jeszcze będą mieli do tego broń i amunicję - dodawał. - To jest absolutnie szokujące, że politycy PiS-u i Platformy nie wpadli na to, że Wojsko Polskie potrzebuje amunicji. Losowo zapytana osoba na ulicy powiedziałaby, że potrzebujemy żołnierzy, broni i amunicji, A polscy politycy na to nie wpadli - stwierdził.
Hołownia do Mentzena: "Pan nie ma pojęcia"
Szymon Hołownia nie pozostał mu dłużny. - Pan oczywiście nie ma zielonego pojęcia o tym, jaki jest zasób polskiej amunicji. I dobrze, że pan to powiedział, że mężczyzn - ja kontynuuje tę wypowiedź: "Wprowadzanie kobiet na rynek pracy jest urąganiem ich kobiecości, a co dopiero zmuszaniem do walki fizycznej" - mówił, cytując dalszą część wypowiedzi Jacka Hogi.
REKLAMA
- Dwa scenariusze II tury. Nowy sondaż prezydencki dla Polskiego Radia 24
- Najnowszy sondaż prezydencki dla Polskiego Radia 24. Wybory za 6 dni
- Emocje wokół debaty prezydenckiej. TVP i sztaby zabierają głos
- A już jak Pan się tak pięknie prezentował w poprzedniej rundzie, to tylko dodam, że jest pan jedenasty od końca, jeśli chodzi o aktywność poselską na głosowaniach. Dodam, że trzy miesiące temu ostatnio złożył Pan interpelację (...) - wypunktował Marszałek Sejmu.
Źródło: Polskie Radio
REKLAMA