Sikorski ostro o Braunie. "Powinien już dawno siedzieć"

- Moim zdaniem powinien był zostać zatrzymany na gorącym uczynku wtedy, gdy zamachnął się na menorę - powiedział w czwartek w Polskim Radiu szef MSZ Radosław Sikorski, odnosząc się do Grzegorza Brauna.

2025-05-22, 12:31

Sikorski ostro o Braunie. "Powinien już dawno siedzieć"
Sikorski wypowiedział się o Braunie. Foto: Wiktor Dąbkowski/Leszek Szymański/PAP

Radosław Sikorski o wynikach wyborów

Trzeci i czwarty wynik w pierwszej turze wyborów prezydenckich przypadł przedstawicielom skrajnej prawicy - Sławomirowi Mentzenowi z Konfederacji i Grzegorzowi Braunowi. Według ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, który w czwartek był gościem Jedynki Polskiego Radia, wpisuje się to w pewien trend wzrostu poparcia dla radykalizmów w demokratycznych państwach europejskich.

Szef resortu spraw zagranicznych na początku zauważył, że zarówno on sam, jak i jego rodzina od wielu lat są "obiektem antysemickich różnych bzdur". A to jego zdaniem m.in. świadczy o tym, że w Polsce jest zapotrzebowanie na tak skrajne poglądy czy "teorie spiskowe".

Sikorski o Braunie: powinien już dawno siedzieć

- To występuje w większości krajów. U nas ma to twarz pana Brauna, który moim zdaniem powinien był zostać zatrzymany na gorącym uczynku wtedy, gdy zamachnął się na menorę, powinien już dawno siedzieć - powiedział Radosław Sikorski. Na wzmiankę prowadzącej audycję Agaty Kondzińskiej o tym, że Braun - a więc i jego poglądy - zyskał w polskim społeczeństwie aż sześć procent poparcia, Sikorski odparł: - No niestety to znaczy, że ta antysemicka, skrajna propaganda, jeszcze wzmacniana przez algorytmy pana Muska i TikToka, (...) znalazła swoją publiczność. Bardzo nad tym boleję, bo uważam, że antysemityzm wiemy, czym się kończy (...). Kończy się komorami gazowymi - oznajmił Radosław Sikorski. 

REKLAMA

Prowadząca nawiązała również do jednej z debat prezydenckich, w trakcie której miał miejsce kolejny, bulwersujący incydent z Grzegorzem Braunem "w roli głównej". Polityk nazwał żonkile, będące symbolem pamięci o powstaniu w getcie warszawskim, "znakiem hańby". Dziennikarka zauważyła, że jedyną osobą, która wówczas zareagowała na tę zniewagę, był Rafał Trzaskowski.

Czytaj także:

- Wolność słowa to piękna rzecz, ale wszyscy jesteśmy też chyba za odpowiedzialnością za słowo i język nienawiści, nawoływanie do nienawiści opartej na przynależności narodowej czy religijnej jest w Polsce przestępstwem - zaznaczył szef polskiej dyplomacji.

Źródło: Polskie Radio/hjzrmb/k

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej