Bosak nie zgadza się z Mentzenem. Spór w Konfederacji ws. piwa z Trzaskowskim

- Oni wyraźnie szukali i szukają zbliżenia z nami i naszymi wyborcami. Moim zdaniem powinni wyciągać wnioski z listy klientów niezapraszanych w tym pubie, zamiast się tam po prostu wpychać - komentował Krzysztof Bosak, nawiązując do spotkania przy piwie Sławomira Mentzena, Rafała Trzaskowskiego i Radosława Sikorskiego.

2025-05-25, 11:27

Bosak nie zgadza się z Mentzenem. Spór w Konfederacji ws. piwa z Trzaskowskim
Mentzen na piwie z Trzaskowskim i Sikorskim. Bosak komentuje. Foto: Adam Burakowski/East News

Sikorski, Mentzen i Trzaskowski przy piwie w barze

W sobotę Rafał Trzaskowski udał się do Torunia, gdzie spotkał się ze Sławomirem Mentzenem. Politycy odbyli rozmowę na kanale na YouTube lidera Konfederacji - w czwartek zaproszenie do rozmowy przyjął Karol Nawrocki, który podpisał się pod ośmioma postulatami wyborczymi Mentzena. W odróżnieniu od kandydata wspieranego przez PiS, Trzaskowski deklaracji nie podpisał.

Po rozmowie politycy poszli do pubu Sławomira Mentzena na piwo. Towarzyszył im minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. "Za Polskę, która łączy, a nie dzieli" - napisał na X szef MSW, zamieszczając wideo ze spotkania. "Na zdrowie!" - życzył premier Donald Tusk.

REKLAMA

Sikorski, Mentzen i Trzaskowski w barze. Konfederacja reaguje

Do sprawy odniósł się w niedzielę w programie "7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET" Krzysztof Bosak z Konfederacji. - Oni wyraźnie szukali i szukają zbliżenia z nami i naszymi wyborcami. Moim zdaniem powinni wyciągać wnioski z listy klientów niezapraszanych w tym pubie, zamiast się tam po prostu wpychać - stwierdził. 

Jak mówił, "Sławomir Mentzen jest normalnym człowiekiem, który wyznaje zasady kultury europejskiej. Jeżeli na finiszu kampanii wyborczej ktoś do niego ze swoją świtą przychodzi, to przecież nie wyrzuci człowieka". Pytany, czy również spotkałby się z Rafałem Trzaskowskim, odpowiedział, że nie. 

- To, co przede wszystkim należy analizować, to strategie sztabu Platformy Obywatelskiej - oni desperacko szukają zbliżenia z Konfederacją po to, by zmniejszyć dystans wynikający ze spraw programowych i ideowych. Trzaskowski przez całe życie środowiskom głosującym na Konfederację pokazywał pogardę, a nie jakąkolwiek bliskość, czy zainteresowanie. Za swoich rządów ignorowali nas i zwalczali - podsumował Bosak.

REKLAMA

W sobotę Mentzen za pośrednictwem X komentował negatywny odbiór spotkania. "Z Nawrockim też bym poszedł na piwo, ale nie zaprosił. Nie rozumiem, o co niektórym chodzi. Nie należę do mafii, nie należę do sekty. Idę prosto. Nie dam się zapisać do żadnego z waszych obozów. A politycy powinni umieć normalnie ze sobą rozmawiać" - zaznaczył.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/nł

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej