Tusk o sfałszowaniu wyborów. Jasny komunikat

Tusk o ewentualnych nieprawidłowościach w liczeniu głosów

Donald Tusk dodał, że protesty wyborcze trafią do Sądu Najwyższego. "Rozumiem emocje, ale zakładanie z góry, że wybory zostały sfałszowane, nie służy polskiemu państwu" - zaznaczył.

W czwartek pojawiła się informacja, że w jednej z obwodowych komisji wyborczych w Krakowie odwrotnie przypisano głosy oddane w drugiej turze wyborów prezydenckich na Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego. Sprawę wyjaśnia Okręgowa Komisja Wyborcza w Krakowie.

W związku z pojawiającymi się doniesieniami o nieprawidłowościach szefowa sztabu Rafała Trzaskowskiego Wioletta Paprocka zaapelowała o zgłaszanie nieprawidłowości przez powołaną do tego stronę internetową.

PKW wyjaśniła w komunikacie, że protesty wyborcze rozpatruje Sąd Najwyższy. Komisja przekazała również, że na podstawie Kodeksu wyborczego, dokumenty z głosowania, w tym karty do głosowania, są również udostępniane na żądanie sądów, prokuratury lub policji, prowadzących postępowanie karne.

Zgodnie z prawem protesty wyborcze można zgłaszać do Sądu Najwyższego w ciągu 14 dni od dnia ogłoszenia oficjalnych wyników wyborów. Uchwałę ws. ważności wyborów podejmuje w ciągu 30 dni od podania wyników przez PKW Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.

Wyniki wyborów 2025

Karol Nawrocki zdobył 50,89 proc. głosów, natomiast Rafał Trzaskowski uzyskał poparcie 49,11 proc. wyborców w drugiej turze wyborów prezydenckich - podała PKW. Frekwencja w II turze wyborów prezydenckich wyniosła 71,63 proc.

• Nawrocki prezydentem. Giertych zawiadamia ABW: Chiny manipulowały naszą kampanią
• Kto w najbliższym czasie opuści rząd? Padają trzy nazwiska
• Nawrocki idzie do sądu ws. publikacji Onetu o Grand Hotelu. "Pozew zarejestrowany"

Źródła: Polskie Radio