Klęska wyborcza KO i Trzaskowskiego. "Nie wyciągają wniosków, dają nam więcej tego samego"

- Po raz kolejny wystawiony przez PO kandydat przegrywa wybory. A reakcja jest taka, że będzie więcej tego samego: więcej mówienia o tym, że biorą się do roboty. Ktoś wyliczył, że to jest szóste zapowiadane przez premiera nowe otwarcie rządu. Mam poczucie, że nikt nie wyciąga żądnych wniosków - mówił w podcaście Polskiego Radia "Strefa Wpływów" dziennikarz Roch Kowalski. Porażkę Rafała Trzaskowskiego i jego obozu politycznego komentowali także Renata Grochal i Jacek Czarnecki.

2025-06-08, 18:04

Klęska wyborcza KO i Trzaskowskiego. "Nie wyciągają wniosków, dają nam więcej tego samego"
Rafał Trzaskowski i Donald Tusk podczas wiecu w Sopocie. Foto: Wojciech Strozyk/East News

Wybory 2025. "To była żółta kartka"

Renata Grochal stwierdziła, że "to jest przegrana całej koalicji, biorąc pod uwagę, że to Prawo i Sprawiedliwość bardzo skutecznie przeprowadziło narrację o wyborach jako referendum za rządem Donalda Tuska". - Ale jest to rząd koalicyjny, więc to była żółta kartka - jeśli nie czerwona - dla całej koalicji - powiedziała dziennikarka.

Grochal: elektorat oczekuje konkretu

- Mam wrażenie, że Platforma od jakiegoś czasu daje różne produkty wyborcze i oczekuje, że elektorat to przyjmie i zagłosuje bez słowa sprzeciwu, bo "wszystko, byle nie PiS". To się właśnie skończyło. Myślę, że elektorat Koalicji Obywatelskiej oczekuje jakiegoś konkretu - dodała.

Jej zdaniem "należy postawić pytanie, czy ta koalicja może dopłynąć do zwycięstwa w 2027 roku z Tuskiem". - Czy Donald Tusk jest na tyle popularną osobą, że jako premier może pociągnąć tę koalicję do zwycięstwa? Słyszałam również o takim planie, że w 2027 roku może być wspólna lista całej demokratycznej koalicji, bo to mogłoby dać jakiś nowy impuls. Na razie nie widzę żadnego nowego pomysłu na nowe otwarcie. Widzę tylko, że ma być jeszcze więcej tego samego - podkreśliła.

Kowalski: w koalicji panuje chaos

Według Rocha Kowalskiego w koalicji panuje chaos. - Najpierw premier mówi "jedziemy dalej", a następnego dnia brakuje go w Sejmie, a na dodatek nie podaje się informacji, czym był tak zajęty, że nie mógł dotrzeć na miejsce. Premier od niedzieli w żaden sposób nie komunikuje się ze społeczeństwem - stwierdził dziennikarz.

REKLAMA

- Mam poczucie, że nikt nie wyciąga żadnych wniosków. Poza tym tyle zainwestowano w Rafała Trzaskowskiego pod kątem partyjnym: funduszy, propagandy, środków, pracy, czasu, przestrzeni, wszystkiego. To pięć lat inwestowania w jednego człowieka po to, żeby on wygrał wybory prezydenckie. I on ich nie wygrywa. Po raz kolejny wystawiony przez PO kandydat przegrywa wybory. A reakcja jest taka, że będzie więcej tego samego: więcej mówienia o tym, że biorą się do roboty. Ktoś wyliczył, że to jest szóste zapowiadane przez premiera nowe otwarcie rządu - powiedział Roch Kowalski.

Czarnecki: koalicjanci powinni się skupić na konstruktywnym podejściu

Zdaniem Jacka Czarneckiego "koalicjanci nie powinni w tej chwili skupiać się na tym, kto popełnił większe błędy, tylko na konstruktywnym podejściu do tego, jak dojść do drugiej kadencji i się nie rozwalić".

- Wyciąganie wniosków to jedno, a nawalanka w mediach to zupełnie coś innego. Natomiast żadne wnioski nie będą skuteczne, jeśli koalicja będzie zrażać do siebie coraz to większe rzesze ludzi, którzy pomyślą sobie to samo, co stwierdziła Joanna Mucha: "nie wygrał, bo jest niewybieralny". I powiedzą: "w takim razie nie będziemy na nich głosować, tylko na tych, którzy wygrywają". Bo ludzie lubią wygrywać - podkreślił Jacek Czarnecki.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej