Pytania o depenalizację marihuany. Tusk zwleka z odpowiedzią

Czy Donald Tusk celowo gra na zwłokę w sprawie marihuany? Sejmowa Komisja ds. Petycji zapytała szefa rządu, dlaczego zwleka z legalizacją substancji na własny użytek. Wskazuje, że to już trzy miesiące opóźnienia.

2025-06-09, 09:47

Pytania o depenalizację marihuany. Tusk zwleka z odpowiedzią
Donald Tusk podczas posiedzenia rządu. Foto: Stach Antkowiak/East News

Legalizacja marihuany. Tusk gra na zwłokę?

Petycję podczas sejmowej komisji wystosowała osoba, która domaga się legalizacji marihuany na własny użytek. "Obecnie obowiązujące przepisy penalizujące posiadanie nawet niewielkich ilości tego środka są nieadekwatne do współczesnych realiów społecznych i naukowych, a ich utrzymanie generuje liczne problemy społeczne i gospodarcze" - stanowi treść komunikatu zamieszczonego na sejmowej stronie.

Komisja skierowała postulat do premiera. Wyrażono przy tym zaniepokojenie, iż Tusk nie odpowiedział już w przeszłości na podobne pismo. Wiceprzewodnicząca komisji Urszula Augustyn z KO zauważyła, że "mamy już czerwiec". - Może ktoś by się zastanowił, dlaczego nie był uprzejmy jeszcze odpowiedzieć - stwierdziła. Do pisma dołączono pytanie, dlaczego szef rządu "każe komisji tak długo czekać na wiadomość".

Marihuana "najpopularniejszą używką w kraju". Zaraz po alkoholu i papierosach

Poprzedni postulat komisja wysłała w lutym. Nie doczekano się odpowiedzi. Ówczesny autor wskazywał, że marihuana jest jedną z najczęściej stosowanych używek. Obecne przepisy, nakładające kary za niewielkie nawet ilości, są według niego "fikcją, która podważa zaufanie do prawa".

REKLAMA

"Marihuana jest - po legalnym alkoholu i tytoniu - najpopularniejszą używką w kraju. Do przyjmowania jej przyznaje się kilka milionów Polaków, co w myśl obowiązujących przepisów oznacza, że na wolności znajduje się kilka milionów niebezpiecznych przestępców" - brzmi fragment petycji, która trafiła do Sejmu.

Przepisy są jasne. Zgodnie z regulaminem Sejmu premier powinien odpowiedzieć w ciągu 30 dni. Oznacza to, że termin minął już ponad trzy miesiące temu.

"Nie jestem za dekryminalizacją". Poseł KO stawia sprawę jasno

Czy zatem w tej kadencji Sejmu są w ogóle szanse na legalizację marihuany? Pozytywnie do sprawy podchodzi poseł KO Marcin Józefaciuk. - Wciąż mówimy o depenalizacji posiadania niewielkich ilości, a nie legalizacji tej używki - zauważył. - Nie jestem za dekryminalizacją, natomiast jestem za tym, żeby nie ganiać dzieciaków za to, że posiadają jednego "jointa" - podkreślił.

Czytaj także:

Źródło: rp.pl/pb/k

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej