Prawo dzieci do kontaktu z bliskimi. RPD sprawdza szpitale

Rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak zwróciła się do niemal 500 szpitali w Polsce o informacje dotyczące zasad odwiedzin i możliwości sprawowania dodatkowej opieki przez rodziców hospitalizowanych dzieci. Chodzi o ochronę prawa dziecka do kontaktu z bliskimi.

2025-06-10, 11:18

Prawo dzieci do kontaktu z bliskimi. RPD sprawdza szpitale
Zdjęcie ilustracyjne . Foto: Wojciech Olkusnik/East News

Prawo dziecka do kontaktu z bliskimi. Rzeczniczka wzięła pod lupę szpitale

Rzecznik praw dziecka chce wprowadzenia jednolitych i bardziej przyjaznych dla pacjentów praktyk w szpitalach dziecięcych - zgodnych z konwencją o prawach dziecka i polskim prawem. W związku z tym 14 maja Monika Horna-Cieślak skierowała pisma do 489 placówek medycznych z oddziałami dziecięcymi, prosząc o przesłanie kopii regulaminów lub dokumentów wewnętrznych określających zasady odwiedzin i obecności opiekunów przy dziecku. Jak informuje Biuro Rzecznika Praw Dziecka, działania mają na celu sprawdzenie, w jakim stopniu placówki respektują prawo dziecka do kontaktu z rodzicami i do opieki sprawowanej przez osoby bliskie podczas hospitalizacji.

Praktyka daleka od ideału. Obecność rodziców bywa bezpodstawnie ograniczana

Rzeczniczka zaznaczyła, że ograniczenia dotyczące obecności rodzica powinny być stosowane wyłącznie w wyjątkowych sytuacjach, uzasadnionych koniecznością ochrony zdrowia, bezpieczeństwa lub praw innych osób. Kierujący szpitalami mają obowiązek takiej organizacji pracy, która umożliwia realizację prawa dziecka do bycia z osobą bliską - podkreśla biuro rzecznika.

W praktyce bywa jednak inaczej. Jak zauważa rzeczniczka, nadal zdarza się, że pobyt rodziców przy dziecku jest ograniczany do kilku godzin dziennie lub całkowicie uniemożliwiony. Często nie wynika to z realnych zagrożeń, ale z ogólnych zasad obowiązujących na oddziałach szpitalnych. 

Czytaj także: 

Źródło: Polskie Radio/Biuro Rzecznika Praw Dziecka/pjm/k

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej