Reorganizacja rządu. Donald Tusk podał termin

Jeszcze w czerwcu powołamy rzecznika prasowego rządu. W lipcu będzie reorganizacja rządu - przekazał Donald Tusk podczas exposé w Sejmie. Zapowiedział zmianę struktury i nowe twarze.

2025-06-11, 10:07

Reorganizacja rządu. Donald Tusk podał termin
Donald Tusk podczas przemówienia w Sejmie. Foto: East News/Adam Burakowski

Transmisja z Sejmu

Rekonstrukcja rządu w lipcu

rekonstrukcji rządu chodzi o zmianę niefunkcjonalnej struktury. Pojawią się nowe twarze - zapowiedział Donald Tusk.

Premier w swoim sejmowym wystąpieniu poinformował, że do rekonstrukcji rządu dojdzie w lipcu. - Jeszcze w lipcu ogłosimy to nowe otwarcie po rekonstrukcji rządu. Nie mówię tutaj o zmianie nazwisk, ale przede wszystkim o zmianie struktury rządu - wskazał. - Wtedy, w grudniu (2023 roku - przyp. red.), kiedy otrzymaliśmy wreszcie od prezydenta możliwość organizacji państwa, nie chciałem zmarnować ani dnia, ani godziny. Ludzie, którzy decydowali się na wzięcie odpowiedzialności za Polskę, pracowali w tych strukturach bardzo niefunkcjonalnych, jakie odziedziczyliśmy po PiS-ie - wyjaśnił. Tusk ocenił, że "półtora roku to aż nadto, by wiedzieć, że ta struktura musi ulec zmianie". - Mówię o strukturze; na pewno pojawią się nowe twarze - zaznaczył.

Exposé premiera

Premier Donald Tusk wygłosił w Sejmie exposé. Zwrócił się do parlamentu o udzielenie rządowi wotum zaufania.

Zapewniał, że nie zamierza kapitulować. Wskazał, że mandat jego rządu został odnowiony podczas drugiej tury wyborów prezydenckich przez "ponad 10 milionów głosów". - Nie ma trzęsienia ziemi, ale nazwijmy rzecz po imieniu: czeka nas 2,5 roku bardzo ciężkiej, poważnej pracy w warunkach, które nie zmienią się na lepsze - deklarował.

REKLAMA

Premier Donald Tusk deklarował też, że za tego rządu "dokonano największych transferów społecznych w historii Rzeczypospolitej". Poruszył też kwestię migracji. - My w 2025 r. wydamy o 50 proc. mniej wiz dla tych, którzy szukają miejsca w Polsce i Europie, z Afryki i Azji - powiedział. Zaapelował do posłów PiS, by ci byli "opozycją techniczną", która razem z rządem będzie w stanie przegłosować "coś, co może pomóc Polsce". Przypomniał o podpisanym niedawno traktacie z Francją. - Jestem bardzo dumny z tego, że podpisaliśmy traktat z Francją. Mamy zobowiązanie mocarstwa atomowego o wzajemnej obronie w wypadku ataku - stwierdził.

Donald Tusk zapowiadał też, że nie będzie stosował w swojej polityce narracji antyukraińskiej. - Nigdy nie miałem jednak kompleksów, żeby powiedzieć prezydentowi Zełenskiemu, że nie będzie powrotu do tego bałaganu, jaki był za czasów Morawieckiego - podkreślił. Przypomniał także, że to jego rząd doprowadził do pierwszych ekshumacji na Wołyniu. Donald Tusk poinformował również, że 15 sierpnia zostanie otwarte Muzeum Bitwy Warszawskiej w Ossowie pod Warszawą. 

Zapowiedział ściganie sprawców nadużyć, a nie przeciwników politycznych. Szef rządu w wystąpieniu przed głosowaniem nad wotum zaufania powiedział, że rząd i wymiar sprawiedliwości będzie w tej kwestii konsekwentny. - Nie chodzi o to, żeby decyzją polityczną kogoś zamykać. (...) Mało kto się spodziewał, że może być kraj, gdzie prezydent ukrywa w swoim pałacu sprawców, których ściga państwo, na którego czele stoi. To są trudne okoliczności. Ale my w tej sprawie nie skręcimy ani na milimetr - powiedział. - Wszystko będziemy robili zgodnie z prawem - dodał.

Tusk wspomniał również o dobrych wynikach gospodarczych Polski. Podkreślił, że polska gospodarka jest liderem wzrostu w Unii Europejskiej. - Inflacja ciągle będzie spadała, będzie coraz lepiej - oświadczył. Premier zaznaczył, że dzięki niższej inflacji i niskiemu bezrobociu "realny wzrost płac wyniósł niemal 10 procent w 2024 roku".

REKLAMA

Uszanujemy wynik wyborów

- Na pewno uszanujemy wynik wyborów - oświadczył w Sejmie premier Donald Tusk. Zaapelował zarazem do instytucji odpowiedzialnych za kontrolę, przebieg i uznanie legalności wyborów prezydenckich, aby rzetelnie oceniły sygnały o nieprawidłowościach. - Niezależnie od emocji i złych informacji, jeśli chodzi o przebieg wyborów i możliwe nadużycia czy fałsze w czasie głosowania i liczenia głosów, my na pewno uszanujemy wynik wyborów - powiedział premier.

Czytaj także:

Źródło: PAP/IAR/PolskieRadio24.pl/inne/k

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej