Policyjny pościg za motocyklistą ulicami Piły. Sceny jak z filmu akcji
Na ulicach Piły (woj. wielkopolskie) rozegrały się sceny niczym z sensacyjnego filmu. Policjanci prowadzili pościg za motocyklem, którego kierujący nie zatrzymał się do kontroli. Mężczyzna w trakcie ucieczki popełnił szereg wykroczeń. Okazało się, że 49-latek nie tylko miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, ale posiadał przy sobie narkotyki i prowadził pod ich wpływem.
2025-06-11, 15:36
Motocyklowy pościg w Pile. 49-latek uciekał przed policją
W poniedziałek policjanci w Pile chcieli zatrzymać do kontroli motocyklistę. Ten jednak nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe wydawane przez policjantów, i zaczął uciekać. Mężczyzna poruszał się z nadmierną prędkością. Wielokrotnie przekraczał linie ciągłe, wyprzedzał na skrzyżowaniach, nie ustąpił pierwszeństwa pieszym na przejściu dla pieszych, a także zignorował czerwone światło i wjechał na ruchliwe skrzyżowanie.
Kierujący motocyklem podczas ucieczki na jednym z przejść dla pieszych o mało nie potrącił przechodzącego tam mężczyzny. Pieszy zdążył w porę odskoczyć, cudem uniknął wypadku. Po kilkuset metrach kierujący Hondą stracił nad nią panowanie, wjechał na chodnik i uderzył w dwa zaparkowane pojazdy. Po zatrzymaniu, policjanci udzielili mężczyźnie pomocy, wezwali również ratowników medycznych, którzy przewieźli mężczyznę do szpitala.
Miał sądowy zakaz prowadzenia i 5 gramów amfetaminy przy sobie
Kierującym motocyklem okazał się 49-letni mieszkaniec Piły, który miał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Ponadto motocykl, którym się poruszał, nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia oraz przeglądu technicznego. Policjanci znaleźli u kierującego woreczek z zawartością ponad 5 gramów amfetaminy.
Mężczyzna został poddany badaniom na zawartość narkotyków. Wstępny wynik potwierdził, że 49-latek był pod wpływem amfetaminy oraz marihuany. W jego garażu policjanci znaleźli kolejne porcje amfetaminy. Okazało się też, że zatrzymany był poszukiwany. Motocyklista trafił do zakładu karnego. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia.
REKLAMA
- Rajd A1 pod prąd. Kierowca nagle wysiadł i ruszył pieszo. "Mówił, że idzie do Gdańska"
- Lutogniew. Śmiertelny wypadek z udziałem szkolnego autokaru
Źródła: policja.pl/poznan.tvp.pl/mg
REKLAMA