Nie będzie Taurusów od Niemiec. Ukraina usłyszała jednoznaczne "nie"

Ukraina bez Taurusów, ale z dużą pomocą militarną

Ukraińska armia nie będzie mogła liczyć na otrzymanie Taurusów. W tej kwestii Niemcy wydają się nieprzejednane. - Jeśli ktoś zapyta, czy to rozważamy - odpowiedź brzmi "nie" - zapewnił minister obrony Boris Pistorius. 

Pociski manewrujące Taurus cechują się dalekim zasięgiem. To z kolei dałoby Ukraińcom możliwość rażenia celów znajdujących się w głębi rosyjskiego terytorium. Kijów nie zostanie jednak z niczym. Swego rodzaju rekompensatą za nieprzekazanie Taurusów ma być pomoc militarna wartości niemal 2 mld euro.

Zełenski chce wynegocjować sankcje 

Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał w czasie tej samej konferencji, że będzie negocjował ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie sankcji. Oczywiście ukraiński przywódca chciałby, żeby USA zaostrzyły politykę wobec Rosji. Z prezydentem Donaldem Trumpem ma rozmawiać na ten temat już w czasie najbliższego weekendu podczas szczytu G7 w Kanadzie.

Do tej pory negocjacje pomiędzy Rosją a Ukrainą nie przyniosły oczekiwanego efektu. Uzgodniono serię wymian jeńców, co należy odebrać pozytywnie. Nadal jednak nie ma wyczekiwanego zawieszenia broni. 

Pośrednie uderzenie w Chiny?

W kwestii sankcji na Rosję jest pewien ruch ze strony amerykańskiej administracji. Senator republikanów Lindsey Graham, będący bliskim współpracownikiem Donalda Trumpa, ma przygotowany projekt, zakładający nałożenie 500-procentowych ceł na kraje, które kupują rosyjską ropę i gaz. Gdyby został wdrożony, ucierpiałyby przede wszystkim takie kraje jak Chiny czy Indie. 

Równolegle w Rzymie ukraiński minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha zapowiedział koniec "dyplomacji ustępstw" wobec Rosji na rzecz "dyplomacji nacisku". Opowiedział się też za zakończeniem wojny z Rosją w tym roku.

• Pogrzeby bez identyfikacji. Rodziny rosyjskich żołnierzy mają zakaz otwierania trumien
• Ukraina chce zwiększyć produkcję dronów. Jest deklaracja Zełenskiego
• Ukraińskie drony w akcji. Cios w fabrykę niedaleko Moskwy

Źródło: Polskie Radio/egz