Incydent na granicy z Białorusią. Migranci zaatakowali żołnierzy
Żandarmeria Wojskowa bada zajście, do jakiego doszło w ubiegłym tygodniu na granicy polsko-białoruskiej. Grupa agresywnych migrantów zaatakowała strzegących bezpieczeństwa Polski żołnierzy i groziła im śmiercią, a jeden z mundurowych został uderzony w oko. W odpowiedzi wojskowy miał strzelać do Afgańczyka gumowymi kulami i uderzać go kolbą - podaje Onet.
2025-07-14, 12:29
Agresja wobec polskiego munduru. Migranci zaatakowali żołnierzy strzegących granicy
Do zajścia miało dojść w czwartek 10 lipca wieczorem, około godziny 21 na pograniczu polsko-białoruskim. Dziewięciu cudzoziemców usiłowało sforsować graniczną rzekę, której stan był bardzo niski. Chcąc nielegalnie wedrzeć się do Polski, mężczyźni obrzucili kamieniami strzegących granicy żołnierzy Wojska Polskiego.
W wyniku interwencji podjętej przez mundurowych siedmiu mężczyzn wycofało się. Dwóch, którym udało się przekroczyć nielegalnie granicę, zachowywało się agresywnie w stosunku do mundurowych - obrzucali ich kamieniami, jeden zaatakował z bliska. - By obezwładnić niezwykle agresywnego migranta, żołnierz użył środków przymusu bezpośredniego. W trakcie interwencji migrant uderzył żołnierza łokciem w oko, powodując obrażenia, w wyniku których żołnierza przetransportowano do szpitala w celu udzielenia pomocy medycznej - mówi Onetowi mjr Błażej Łukaszewski, rzecznik prasowy II zmiany WZZ "Podlasie", której podlegał odcinek, gdzie doszło do zajścia.
"Wojskowy potwierdza, że zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu, a agresywnego migranta, który »rzucał kamieniami w stronę żołnierzy oraz groził im śmiercią«, przejęła Straż Graniczna w celu przeprowadzenia dalszych czynności" - stwierdza portal.
Żołnierz uderzył migranta kolbą? Onet twierdzi, że widział nagranie
Powołując się na swoich informatorów, Onet pisze też, że żołnierz oddał w kierunku Afgańczyka kilka strzałów z broni na gumowe pociski, a potem - leżącego na ziemi - uderzał kolbą karabinu. Portal poinformował, że ma nagranie, na którym widać "otwarcie ognia przez jednego z żołnierzy oraz uderzanie kolbą strzelby leżącego na ziemi migranta".
Poszkodowany Afgańczyk trafił do jednego z białostockich szpitali, ale służby nie podają informacji o jego stanie zdrowia. - Został z niego wypisany. Obecnie przebywa w ośrodku dla cudzoziemców - mówi ppłk SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Straży Granicznej.
Czytaj także:
- Straż Graniczna zatrzymała "kuriera", przewoził migrantów. "Nie ma przejścia"
- Bąkiewicz zamieścił nagranie. Błyskawiczna odpowiedź. "Wstrętne i podłe"
- Białoruś naruszyła przestrzeń powietrzną Litwy. Przywódcy ewakuowani do schronów
Sprawą zajmie się Żandarmeria Wojskowa. Poszkodowany przez Afgańczyka żołnierz złożył zawiadomienie o czynnej napaści na funkcjonariusza podczas pełnienia obowiązków służbowych. Z takiego paragrafu sprawcy grozi do 10 lat więzienia.
Źródło: Onet/PAP/mb