Pieniądze z KPO. Tusk: problemy z funduszami odziedziczyliśmy po poprzednikach
Donald Tusk podczas konferencji prasowej odniósł się kontrowersji wokół KPO i nadchodzącego spotkania Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. - Wojna rosyjsko-ukraińska nie może przynieść Rosji korzyści tylko dlatego, że jest agresorem - podkreślił.
2025-08-11, 11:01
Bydgoszcz. Donald Tusk w zakładach "Nitro-Chem"
W poniedziałek premier Donald Tusk przebywa z wizytą w zakładach "Nitro-Chem" S.A. w Bydgoszczy. - Chcę zacząć od tego kontekstu, który spowodował, że bezpieczeństwo jest priorytetem dla każdego państwa w Europie, czyli sytuacji w Ukrainie. Po rozmowach wstępnych, które mają przygotować spotkanie prezydentów Trumpa i Putina, stanowisko państw europejskich wypracowane przez nas w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin pokazuje wyraźnie, że Europa pozostaje zjednoczona w jej stosunku do tych przyszłych negocjacji i pożądanych efektów negocjacji - powiedział szef rządu.
"Wojna nie może przynieść Rosji korzyści tylko dlatego, że jest agresorem"
- Dla Polski i dla naszych europejskich partnerów, i mam nadzieję, że dla całego NATO musi być oczywiste, że granic państwowych nie można zmieniać przy pomocy siły. A więc wojna rosyjsko-ukraińska nie może przynieść Rosji korzyści tylko dlatego, że jest agresorem - wyjaśnił.
Czytaj także:
- Wypracowaliśmy wspólne stanowisko, które polega na tym, że nie zaakceptujemy warunków rosyjskich zakładających po prostu zajęcie terenów Ukrainy - mówił Tusk. Zaznaczył, że "nie mówi tego tylko dlatego, że Ukraina potrzebuje wsparcia Zachodu". - Przede wszystkim mówię o tym ze względu na to, że dotyczy także bezpieczeństwa Polski - stwierdził premier. Szef rządu wskazał, że nawet gdyby doszło do porozumienia, Rosja będzie stanowić zagrożenie dla naszego kraju przez najbliższe lata. - Dlatego nie możemy dopuścić, by Rosja wyszła z tego konfliktu przekonana, że można bezkarnie naruszać granice i świat będzie się na to zgadzał - powiedział.
Przypomnijmy, że w piątek prezydent USA Donald Trump poinformował, że spotka się z Putinem 15 sierpnia na Alasce. Będzie to pierwsze, bezpośrednie spotkanie Trumpa i Putina od czasu rozpoczęcia przez Trumpa drugiej kadencji.Według doniesień CBA News i NBC News Biały Dom nie wyklucza, że w szczycie na Alasce mógłby w bliżej nie określony sposób uczestniczyć również prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Tusk o KPO. "Problemy odziedziczyliśmy po poprzednikach"
Donald Tusk odniósł się tez do sytuacji wokół dotacji z Krajowego Planu Odbudowy. - Nie stwierdziliśmy ani żadnego przypadku korupcji ani kradzieży. Nie dajmy się zwariować. Raczej chodzi o takie beztroskie wydawanie pieniędzy. Każdy przypadek będzie zbadany - powiedział. Zdaniem premiera kontrowersje wokół KPO wynikają z działań poprzedniego rządu. - Chcę, by prawda dotarła do wszystkich, którzy komentują ten temat: program finansowania strat polskich restauratorów, hotelarzy, wymyślił PiS - zaznaczył. Tusk przyznał, że "Polska mogła przez PiS-owskie zablokowanie stracić pieniądze". -Szukaliśmy sposobu, by jak najwięcej pieniędzy szybko trafiło do beneficjentów - tłumaczył. Szef rządu wskazał, że "każdy przypadek jest w tej chwili badany". Jutro na rządzie minister Pełczyńska-Nałęcz będzie długo tłumaczyła procedury. Po tej informacji podejmę decyzje, także personalne, jeśli uznam, że ktoś zawiódł i potrzebne są konsekwencje - podsumował.
Kontrowersje wynikają z przyznania dotacji niektórym hotelom, restauracjom i sieciom cateringów korzystających z Krajowego Planu Odbudowy. Publikacja mapy dofinansowań na stronie internetowej KPO ukazała szereg nieprawidłowości przy przyznawaniu środków. Na błędy, które opisują szeroko dziennikarze oraz internauci, reagują rządzący.
Źródło: Polskie Radio