Śmiertelny wypadek pod Olsztynem. Nie żyją ojciec z synem

Tragiczny wypadek na DK51 w Ługwałdzie

Dwie osoby zginęły w wyniku poniedziałkowego wypadku na drodze krajowej nr 51 w miejscowości Ługwałd koło Olsztyna. Jak przekazał w rozmowie z Polskim Radiem podkomisarz Jacek Wilczewski z olsztyńskiej policji, ofiarami są 53-letni kierowca samochodu osobowego i jego 17-letni syn. Obaj zmarli w szpitalu w nocy z poniedziałku na wtorek.

Rodzina podróżowała osobowym renault, które zderzyło się z ciężarówką. W pojeździe znajdowały się cztery osoby. Do szpitala trafiła również 41-letnia kobieta i jej 13-letnia córka. Lekarze określają ich stan jako ciężki. Na miejscu interweniował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Policja ustala okoliczności zdarzenia

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący renault z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z prawidłowo jadącą ciężarówką. Kierowca pojazdu ciężarowego, próbując uniknąć kolizji, zjechał z drogi w pole. Mężczyzna nie odniósł obrażeń i był trzeźwy.

Po wypadku droga krajowa nr 51 była całkowicie zablokowana przez blisko dziewięć godzin. Utrudnienia zakończyły się we wtorek nad ranem. Dokładne przyczyny tragedii wyjaśni śledztwo prowadzone pod nadzorem olsztyńskiej prokuratury.

Na polskich drogach doszło wczoraj (18.08) do 66 wypadków. Zginęło w nich 8 osób, a 76 zostało rannych. Policjanci zatrzymali 589 kierujących po spożyciu alkoholu.

• Pożar składowiska odpadów w Tychach. Zalecenia dla mieszkańców
  
• Plaga utonięć w Polsce. Jak zapobiegać tragediom?
• Niestum. Zderzenie ciężarówki z seatem. Kierowca był "wycinany" z auta

Źródło: PAP/Polskie Radio/nł