Osiny. Co spadło na polu kukurydzy? Nowe zdjęcia

Obiekt, który spadł i eksplodował pod Osinami (woj. lubelskie) to dron wojskowy, ale pozbawiony głowicy bojowej, najprawdopodobniej tzw. wabik - informują media. W internecie pojawiły się pierwsze zdjęcia obiektu. Przypomina on jeden model - używany przez Rosję w wojnie z Ukrainą.

2025-08-20, 14:45

Osiny. Co spadło na polu kukurydzy? Nowe zdjęcia
Tak wygląda fragment drona, który spadł w Osinach. Foto: x.com

Osiny. Media: to dron wojskowy spadł na pole

"Rzeczpospolita" podała, że obiektem, który spadł na terytorium Polski, był najprawdopodobniej dron typu Shahed 131 lub 136, używany przez Rosję w wojnie z Ukrainą. W terminologii rosyjskiej te jednostki są oznaczane jako Gierań-1 i Gierań-2. W sieci pojawiły się nagrania z momentu wybuchu.

Z kolei Polska Agencja Prasowa, opierając się na źródłach zbliżonych do resortu obrony, podała, że obiekt, który spadł na Lubelszczyźnie, to dron wojskowy, ale pozbawiony głowicy bojowej, czyli tzw. wabik. Zawierał jedynie niewielką ilość materiałów wybuchowych. Zadaniem takiego obiektu jest angażowanie systemów obrony przeciwlotniczej i odciąganie ich "uwagi" od dronów stricte bojowych.

Osiny. Obiekt eksplodował na Lubelszczyźnie

Zgłoszenie o eksplozji dotarło do policji o godzinie 2.22 w nocy w środę. - Odnaleźliśmy w polu kukurydzy miejsce, gdzie mogło dojść do eksplozji, póki co nieznanego nam elementu. Znaleźliśmy tam nadpalone elementy o różnej wielkości, porozrzucane w promieniu kilkudziesięciu metrów - powiedział asp. szt. Marcin Józwik z łukowskiej policji.

W związku z incydentem wszczęte zostało postępowanie, które prowadzone jest wstępnie w kierunku art. 163 Kodeksu karnego, czyli przestępstwa sprowadzenia bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia człowieka.

Prokurator okręgowy w Lublinie Grzegorz Trusiewicz poinformował, że na miejscu pracuje łącznie z nim pięciu prokuratorów, w tym z wydziału ds. wojskowych. W trwających oględzinach miejsca zdarzenia wezmą udział również biegli z zakresu wypadków lotniczych i materiałów wybuchowych.

Czytaj także:

Źródła: PAP/Rzeczpospolita/pb

Polecane

Wróć do strony głównej