Pułapka na podatnika w mObywatelu. Chodzi o e-Doręczenia do sądu
"Połączona skrzynka ePUAP i e-Doręczeń", jak nazywa się usługa w ramach mObywatela - naraża podatników na kłopoty z fiskusem - pisze w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna". Ten, kto sądzi, że w ten sposób złoży skargę do sądu przez ePUAP, srodze się zawiedzie. A fiskus to wykorzysta - czytamy.
2025-08-25, 07:41
Skargę na fiskusa lepiej wysłać tradycyjnie. W mObywatelu kryje się pułapka
Skarbówka nadal domaga się, aby sądy odrzucały skargi złożone przez e-Doręczenia - czytamy w "DGP". Coraz częściej przegrywa, ale na razie w sądach wojewódzkich. Naczelny Sąd Administracyjny co najmniej dwukrotnie orzekł, że rację ma fiskus. Dodaje, że kłopot mają podatnicy, lecz nie tylko oni - także wszyscy pozostali obywatele, którzy postanowili wysłać skargę do sądu za pomocą "Połączonej skrzynki ePUAP i e-Doręczeń".
- Problem polega na tym, że samo techniczne rozwiązanie narzucone w ramach mObywatela nie daje możliwości wyboru, w ramach której z usług chce się wysłać korespondencję. Nie pozwala też sprawdzić przed wysłaniem, na jaką skrzynkę trafi korespondencja: na ePUAP czy na e-Doręczenia - wyjaśnia, cytowany na łamach dziennika, partner w KBiW Kurpiejewski Budzewski i Wspólnicy Maciej Małanicz-Przybylski. - Jeżeli organ podatkowy obsługuje e-Doręczenia, to przesyłka ze skargą wysłana za pomocą "połączonej skrzynki ePUAP i e-Doręczeń" automatycznie wyśle się na skrzynkę e-Doręczeń - dodaje.
Podatnik zapłaci za błąd w mObywatelu. Chodzi o pisma do sądów
Gazeta zwraca uwagę, że błąd wprowadza również "Instrukcja użytkownika dla obywatela - Skrzynka do doręczeń elektronicznych", którą można znaleźć na rządowych i samorządowych portalach. - Nigdzie nie ostrzeżono obywateli, a było to rolą rządu,, że od 1 stycznia 2025 r., pomimo wdrożenia nowych systemów e-doręczenia i e-US, formalne zasady korespondencji z sądami administracyjnymi pozostają niezmienione - mówi doradca podatkowy Marek Kwietko-Bębnowski, cytowany przez dziennik.
- Odrzucanie skarg w tych sytuacjach jest bardzo złym kierunkiem. A akceptowanie tego przez NSA jest jeszcze gorsze. Autoryzuje bowiem obciążanie podatników konsekwencjami błędu w systemie informatycznym - komentuje z kolei Małanicz-Przybylski.
Czytaj także:
- Nowe funkcje mObywatel. Będzie podpis zaufany, aplikacja też sama napisze pismo
- Spadki po nowemu. Koniec z absurdem w urzędzie skarbowym
"DGP" dodaje, że fiskus uważa jednak, że sądy powinny odrzucać skargi podatników wysłane przez e-Doręczenia. Nie oddalać ich z powodów merytorycznych, tylko odrzucać już na wstępie ze względów formalnych.
Źródło: PAP/mbl