Trzecie weto prezydenta. Nawrocki mówi o "samowolce" w energetyce

Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę o deregulacji w energetyce. Jak wyjaśnił szef jego kancelarii Zbigniew Bogucki, projekt miał umożliwić budowę instalacji OZE do 5 MW bez konieczności uzyskiwania zezwoleń, co - zdaniem prezydenta - oznaczałoby brak kontroli państwa nad średniej wielkości inwestycjami.

2025-08-25, 15:16

Trzecie weto prezydenta. Nawrocki mówi o "samowolce" w energetyce
Karol Nawrocki i Zbigniew Bogucki. Foto: PAP/Leszek Szymański

Weto prezydenta wobec ustawy OZE

Jak oświadczył Zbigniew Bogucki, uzasadniając weto, "rząd po raz kolejny próbuje w ramach instalacji OZE dopuścić do swego rodzaju samowolki". - Bez zezwolenia budować instalacje OZE do 5 MW. To są już naprawdę średnie instalacje i miałyby być one poza jakąkolwiek kontrolą państwa. Ja rozumiem, że nie wpisali tego do ustawy wiatrakowej, więc tą ustawą chcieli to dopełnić - powiedział.

Zawetowane przepisy podnosiły z 1 do 5 MW próg mocy zainstalowanej instalacji OZE, od którego niezbędne jest uzyskanie odpowiedniej koncesji. Kolejny przepis podnosił próg mocy instalacji fotowoltaicznej, od którego niezbędne jest uzyskanie pozwolenia na budowę. Miał wzrosnąć ze 150 do 500 kW, pod warunkiem, że instalacja miałaby służyć wyłącznie do zaspokojenia własnego zapotrzebowania.

Dodatkowym warunkiem było to, żeby instalacja nie znajdowała się na obszarach ochrony przyrody, takich jak: park narodowy, rezerwat, park krajobrazowy, Natura 2000, obszar chronionego krajobrazu, użytek ekologiczny, zespół przyrodniczo-krajobrazowy, oraz w ich otulinach, o ile zostały wyznaczone. - Najpierw interes społeczny. Dopiero, kiedy ten interes społeczny jest zapewniony i państwo ma kontrolę nad tym, jakie instalacje są budowane, wtedy dopiero możemy mówić o dalszych krokach - zaznaczył Bogucki.

- Możemy rozmawiać o OZE, ale w sposób przejrzysty i racjonalny, a nie poprzez różne rozwiązania lobbystyczne, które mają spowodować, że każdy będzie mógł budować w takim zakresie, w jakim sobie będzie chciał - dodał szef kancelarii prezydenta. Ustawa przewidywała też uproszczenie rachunków za energię elektryczną. Widoczne na nim miały być tylko najważniejsze składniki kosztowe, dzięki którym odbiorca w gospodarstwie domowym będzie wiedział, ile wynosi koszt samej energii, obrotu nią, koszt dystrybucji oraz łączna kwota do zapłaty.

Ustawa miała też zmienić zasady tzw. cable poolingu, czyli połączenia różnych instalacji na jednym przyłączu do sieci, tak, aby z tego rozwiązania będą mogły korzystać wszystkie, a nie tylko wskazane rodzaje OZE, oraz dodatkowo magazyny energii. Zawierała również przepis przesuwający publikację przez prezesa URE informacji określającej wysokość stawki opłaty mocowej z 30 września na 31 października danego roku.

Trzy weta prezydenta

Wcześniej w poniedziałek prezydent poinformował, że zawetował przepisy obniżające kary za przestępstwa skarbowe o charakterze formalnym. - Nie godzę się na to, aby w dramatycznej sytuacji polskich finansów publicznych obniżać kary za przestępstwa finansowe - powiedział. Karol Nawrocki nie podpisał także nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Swoją decyzję motywował m.in. tym, że świadczenie 800 plus powinni dostawać tylko Ukraińcy, którzy pracują w Polsce.

Czytaj także:

Źródło: PAP/nł

Polecane

Wróć do strony głównej