Nawrocki skarżył się na rząd w czasie Rady Gabinetowej. "Rodzaj chaosu"
Karol Nawrocki otworzył Radę Gabinetową z udziałem ministrów i premiera Donalda Tuska. - Bardzo się cieszę, że się spotykamy, by rozmawiać o sprawach zasadniczych dla naszej ojczyzny, dla Polski - mówił. Wskazał na "chaos we współpracy prezydenta i rządu". - Dostaję w jednym czasie po trzy nowelizacje tych samych ustaw - oświadczył.
2025-08-27, 09:19
Aktualizacja programów wyborczych? Tego chce Nawrocki
Prezydent poprosił o "zaktualizowanie zobowiązań i programów działania na najbliższe lata". Dotyczy to zarówno programu "100 konkretów" Koalicji Obywatelskiej, jak i programów byłej Trzeciej Drogi (Polska 2050 i PSL) oraz Lewicy. - Taka konkretna mapa drogowa sprawiłaby, że prezydent byłby poinformowany o tym, co dla państwa jest aktualne - przekonywał.
- Musimy też wyeliminować pewien rodzaj chaosu we współpracy pomiędzy prezydentem a polskim rządem. Uznaję, że to jest kwestia chaosu, jeśli dostaję w jednym czasie po trzy nowelizacje tych samych ustaw - ocenił.
Wspomniał przy tym o kwestii 800+ wyłącznie dla pracujących Ukraińców. Prezydent - jak sam mówił - był przekonany o ogólnym poparciu dla tego postulatu ze strony wszystkich środowisk politycznych. Był zaskoczony, że w momencie, kiedy złożył projekt, politycy zaczęli "kwestionować" ten pomysł.
Prezydent o deficycie: sygnał alarmowy
Prezydent odniósł się również do deficytu w polskim budżecie. - Gdy wiemy o tym, że mamy 150 mld zł deficytu, to dla mnie jest to sygnał alarmowy - wskazał. Mówił przy tym o "dziurach" w podatkach VAT, CIT oraz akcyzie.
Zapewnił również, że nie zgadza się na "zasypywanie dziury budżetowej" za pomocą nowych podatków. - Słyszę o propozycjach sześciu podwyżek podatków, przygotowanych przez rząd. Ja uznaję konsekwentnie, że rozkładanie tych zobowiązań na kolejne grupy społeczne, podwyższanie danin, podwyższanie podatków jest rzeczą, której nie zamierzam akceptować - stwierdził.
Czytaj także:
- Rada Gabinetowa. Nawrocki zwrócił się z prośbą do premiera
- Witalij Mazurenko stracił pracę. "W trybie natychmiastowym"
- Kosiniak-Kamysz zabrał głos ws. weta. "Wcale nie chodzi o 800+"
Źródło: Polskie Radio/egz