Sikorski reaguje na doniesienia o Wyrykach. Podał swoją definicję "ruskiej onucy"
Wicepremier Radosław Sikorski skomentował doniesienia ws. uszkodzenia budynku mieszkalnego w Wyrykach. "Moja definicja ruskiej onucy to ktoś, kto próbuje z Rosji zdjąć odpowiedzialność za skutki prowokacji dronowej przeciwko Polsce" - napisał szef polskiej dyplomacji na portalu X.
2025-09-16, 19:19
Premier i prezydent zabrali głos
Wcześniej do sprawy odniósł się - także w mediach społecznościowych - premier Donald Tusk. "Łapy precz od polskich żołnierzy" - napisał na X szef rządu. "Cała odpowiedzialność za uszkodzenia domu w Wyrykach spada na autorów dronowej prowokacji, czyli Rosję" - podkreślił. Tusk dodał, że "o wszystkich okolicznościach incydentu odpowiednie służby poinformują opinię publiczną, rząd i prezydenta po zakończeniu postępowania".
Z kolei prezydent Karol Nawrocki żąda od wyjaśnień. "Niezwłocznie po wylądowaniu oczekuje od premiera i polskiego rządu pełnej informacji na temat zdarzenia w Wyrykach" - napisał na X.
Wyryki. Nowe informacje
Według doniesień mediów, na dom w Wyrykach mogły spaść szczątki rakiety wystrzelonej z polskiego F-16, która próbowała strącić lecący bezzałogowiec. Pocisk miał awarię układu naprowadzania i spadł na budynek, nie powodując eksplozji głowicy.
Sprawą zajmuje się Wydział do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Biuro Bezpieczeństwa Narodowego poinformowało, że prezydent nie był o incydencie informowany i oczekuje od rządu niezwłocznych wyjaśnień.
- Nowe informacje ws. drona nad Belwederem
- Francuskie Rafale poderwane w Polsce. Powodem alarm nad Lubelszczyzną
- Szczyt na Alasce "ośmielił" Putina do ataków dronami? Rubio umywa ręce
Źródło: Polskie Radio/łl