Bracia przyjechali na ryby na Mazury. Z jeziora wydobyto ich ciała

Kruklin. W jeziorze znaleziono dwa ciała

W niedzielę 2 listopada w jeziorze Kruklin na Mazurach odnaleziono ciała dwóch mężczyzn. Jak podała policja, są to bracia w wieku 52 i 48 lat. Byli oni poszukiwani od piątku 31 października, kiedy przyjechali z Ełku, żeby łowić ryby.

Asp. szt. Iwona Chruścińska z policji w Giżycku poinformowała Polską Agencją Prasową, że w niedzielę po południu sonar wskazał miejsce, w którym mogły znajdować się ciała. - Płetwonurkowie zeszli pod wodę i potwierdzili obecność ciał dwóch mężczyzn. Zostały one wydobyte na brzeg, a następnie potwierdzono ich tożsamość. To poszukiwani bracia z Ełku - przekazała.

Co wiadomo o akcji i zaginionych?

Mężczyźni w wieku 52 i 48 lat ostatni raz widziani byli w czwartek 30 października, gdy wybrali się na ryby nad jezioro Kruklin. Nie wrócili i kontakt z nimi się urwał, więc rodzina zgłosiła zaginięcie. Po rozpoczęciu poszukiwań, na leśnej drodze prowadzącej nad jezioro, został znaleziony pusty samochód, którym przyjechali. Teraz policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Akcja poszukiwawcza była prowadzona przez policjantów, strażaków, ratowników i płetwonurków. W działaniach wykorzystano łodzie wyposażone w sonary, drony i psa tropiącego. Przeszukiwano powierzchnię jeziora i tereny do niego przyległe.

• Pościg pod Warszawą, radiowóz uderzył w drzewo. Złapano 34-latka
• Szykował zamach terrorystyczny. Akcja niemieckiej policji

Źródło: PAP/tw