ETS2 przesunięte na później. Tusk: jak obiecaliśmy, tak zrobiliśmy
"ETS2 odłożony, a jego rewizję Komisja Europejska musi przygotować w najbliższym czasie" - napisał w mediach społecznościowych Donald Tusk w odniesieniu do uzgodnień, jakie przyjęto w Brukseli w kontekście nowego podatku klimatycznego. "Robimy, nie gadamy" - dodał.
2025-11-05, 12:05
ETS2. Tusk komentuje
Ministrowie środowiska państw UE zgodzili się w środę na ustanowienie celu klimatycznego na 2040 r. - do tego czasu emisje gazów cieplarnianych dla Unii mają zostać zmniejszone o 90 proc. względem 1990 r. Ponadto, jak informowała brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka, Polsce i innym przeciwnikom systemu ETS2 udało się opóźnić jego wejście w życie o rok.
"Jak obiecaliśmy, tak zrobiliśmy. Dwa tygodnie temu mówiłem, że rozbroimy ETS2, czyli opłaty za ogrzewanie i transport, na które zgodził się Morawiecki. Dziś to się stało. ETS2 odłożony, a jego rewizję Komisja Europejska musi przygotować w najbliższym czasie. Robimy, nie gadamy" - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.
Ogrzewanie będzie droższe, ale nieco później. ETS2 dopiero w 2028 roku
System handlu uprawnieniami do emisji ETS2 to rozszerzenie unijnego systemu handlu emisjami CO2, które od 2027 r. ma objąć sektory budownictwa i transportu drogowego. Jego celem jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, ale dla gospodarstw domowych oznacza to wzrost kosztów paliw i ogrzewania. Opłata będzie doliczana do cen węgla, gazu ziemnego, oleju opałowego czy benzyny.
Czytaj także:
(PAP) Polska zabiegała także o zmiany w unijnej strategii redukcji dwutlenku węgla. Zgodnie z nowym celem, w 2030 r. Wspólnota obniży emisje o 55 proc., a w 2050 r. stanie się klimatycznie neutralna (wszelkie emisje mają być równoważone poprzez pochłanianie).
Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl