Sikorski: to Europa płaci za tę wojnę, USA nie płacą już prawie nic
- To my, Europa, płacimy za tę wojnę, zarówno jeśli chodzi o funkcjonowanie państwa ukraińskiego, jak i jego obronę. USA nie płacą już prawie nic - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski w środę po spotkaniu ministerialnym NATO w Brukseli. - Ten, kto płaci, powinien też mieć wpływ na decyzje - dodał.
2025-12-03, 17:44
Szef MSZ: zobowiązaliśmy się podwoić te wydatki
Szef MSZ Radosław Sikorski zapytany, czy jego zdaniem Polska jest wystarczająco informowana o rozmowach dotyczących pokoju w Ukrainie, odparł, że "ważnym elementem dyskusji ministrów państw NATO była kwestia podziału obowiązków i kosztów między USA i europejskich sojuszników".
Jak dodał, sam poinformował na spotkaniu, że od pierwszego roku pierwszej kadencji prezydenta USA Donalda Trumpa (2017 rok) europejskie państwa NATO podwoiły wydatki na obronność.
- Na szczycie NATO w Hadze zobowiązaliśmy się do końca dekady podwoić te wydatki ponownie, co - jeśli się stanie - będzie oznaczało, że w liczbach absolutnych będziemy wydawać mniej więcej tyle, co Stany Zjednoczone, a my mamy przecież tylko zobowiązania regionalne do obrony Europy, a nie obecność wojskową na całym świecie. Więc jeśli wypełnimy to, co trzeba, to ten podział obowiązków już będzie sprawiedliwy - powiedział wicepremier i szef MSZ. Dodał, że "w kontekście wojny w Ukrainie wygląda to zupełnie inaczej".
Sikorski: to my, Europa, płacimy za wojnę w Ukrainie
- To my, Europa, płacimy za tę wojnę, zarówno jeśli chodzi o funkcjonowanie państwa ukraińskiego, jak i jeśli chodzi o finansowanie obrony Ukrainy. Stany Zjednoczone nie płacą już prawie nic. To jest nie tylko PURL, ten mechanizm kupowania uzbrojenia dla Ukrainy. To jest także, chociażby program Starlink, w dużej większości finansowany przez Polskę - powiedział. - Ten, kto płaci, powinien też mieć wpływ na decyzje - zaznaczył Sikorski.
Minister został zapytany, czy obawia się, że rozmowy pokojowe odbędą się bez udziału Europy, w tym Polski. - My w Polsce wiemy, co myślimy o porozumieniach zawieranych ponad naszymi głowami. Tutaj jest kwestia nie tylko środków, ale też przede wszystkim, że to wpłynie bezpośrednio na bezpieczeństwo Europy, a także przyszłą architekturę bezpieczeństwa, nie tylko naszego kontynentu - powiedział szef MSZ.
- MON potwierdza informacje Polskiego Radia. Chodzi o amerykańskie Strykery
- Rzecznik Kremla mówi wprost: Rosja nie planuje rozejmu noworocznego
Źródła: Polskie Radio/PAP/mg