Akt dywersji na kolei. Jest europejski nakaz aresztowania dla Ukraińca

Sąd Okręgowy w Warszawie wydał europejski nakaz aresztowania (ENA) za Jewhenijem Iwanowem. Jeszcze w czwartek ma zapaść decyzja o wydaniu ENA za jego wspólnikiem - Ołeksandrem Kononowem. Obaj obywatele Ukrainy są podejrzani o przeprowadzenie aktów dywersji w połowie listopada. Po uszkodzeniu linii kolejowej (w dwóch lokalizacjach) zbiegli na Białoruś.

2025-12-04, 11:00

Akt dywersji na kolei. Jest europejski nakaz aresztowania dla Ukraińca
Okolice stacji PKP Mika. Według ustaleń służb, doszło do wysadzenia torów kolejowych. Foto: Wojciech Olkusnik/East News

Dywersja na kolei. Jest ENA

Decyzja o wydaniu ENA za Jewhenijem Iwanowem zapadła w środę - przekazał stołeczny sąd. Decyzja w sprawie drugiego z podejrzanych ma zostać podjęta w czwartek. Kilka dni temu policja opublikowała za Iwanowem i Kononowem listy gończe. Zgodnie z procedurą karną pozwoliło to na ich ściganie na podstawie europejskiego nakazu aresztowania i czerwonej noty Interpolu.

Poszukiwany 41-letni Jewheni Iwanow urodził się w Estonii, a 39-letni Ołeksandr Kononow w Ukrainie. Mężczyźni są podejrzani o uszkodzenia torów przy użyciu ładunku wybuchowego w okolicach miejscowości Mika w województwie mazowieckim, a także o drugi incydent - w miejscowości Gołąb koło Puław - również na linii kolejowej nr 7 łączącej Warszawę z Dorohuskiem. Tam uszkodzona została część sieci trakcyjnej i zamontowane zostały elementy metalowe na torze, które również mogły spowodować wykolejenie pociągu.

Działania sabotażystów sprowadziły bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym w postaci wykolejenia pociągów, stanowiące zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach - podała prokuratura.

Wspólnik sabotażystów usłyszał zarzuty

Pod koniec listopada zarzut w tej sprawie usłyszał Wołodymyr B. Prokuratura zarzuca mu pomocnictwo w sprawie aktów dywersji z 15 i 16 listopada na infrastrukturę kolejową. Według ustaleń śledztwa, obywatel Ukrainy Wołodymyr B. ułatwił bezpośrednim sprawcom popełnienie przestępstwa, pomagając im w rozpoznaniu terenu i przygotowaniu dalszych działań dotyczących aktów dywersji na torach kolejowych w miejscowościach Mika i Gołąb.

Wołodymyr B. we wrześniu miał zawieźć Jewhenija Iwanowa w rejon planowanych działań dywersyjnych umożliwiając mu rozpoznanie terenu oraz wybór miejsca podłożenia materiałów wybuchowych, a także umieszczenia urządzenia rejestrującego obraz i instalacji metalowego elementu na szynach. Po przedstawieniu zarzutów prokurator przesłuchał Wołodymyra B. w charakterze podejrzanego. Prokuratura nie informuje o szczegółach. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny areszt.

Wcześniej w tym śledztwie zatrzymano jeszcze cztery osoby. Trzy zostały zwolnione, a jedna usłyszała zarzut ukrywania dokumentów. Prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowy areszt dla niej, ale sąd go nie uwzględnił. 

Czytaj także:

Źródło: PAP/łl

Polecane

Wróć do strony głównej