Polskie śmigłowce dla armii. Kolejne AW149 ze Świdnika wkrótce w rękach pilotów

Nowe maszyny w Wojsku Polskim. "Każdy dzień wzmacnia nasze możliwości"

Dwa kolejne śmigłowce AW149 trafią wkrótce w ręce pilotów z 25. Brygady Kawalerii Powietrznej - przekazał w Władysław Kosiniak-Kamysz w mediach społecznościowych. To maszyny produkowane przez zakłady PZL-Świdnik. Są częścią nowej floty, liczącej docelowo 32 śmigłowce.

"Wielozadaniowe maszyny powstają we współpracy z naszymi sojusznikami z Włoch, a te, które obecnie trafiają do jednostki powstają dzięki nowej linii produkcyjnej PZL-Świdnik. Wzmacniamy flotę śmigłowców Wojsk Lądowych" - napisał szef MON. "Modernizacja armii trwa. Każdy dzień wzmacnia nasze możliwości obronne" - ocenił.

Śmigłowce z polskiej fabryki dla wojska

Pierwszy AW-149 rodem z polskich zakładów trafił w ręce polskich wojskowych pod koniec listopada. - To bardzo dobry śmigłowiec wielozadaniowy - chwalił sprzęt Władysław Kosiniak-Kamysz. - Pierwsze 10 śmigłowców z zakontraktowanych 32 trafiło do nas z Włoch, ale już kolejne 22, w tym ten jedenasty już w służbie Sił Zbrojnych RP, będą produkowane w Polsce - powiedział minister obrony.

Umowa o wartości 8,25 mld zł brutto na dostawę 32 śmigłowców wielozadaniowych AW-149 dla Sił Zbrojnych RP została podpisana 1 lipca 2022 r. Istotną częścią kontraktu było utworzenie i uruchomienie linii produkcyjnej w PZL-Świdnik.

Szef PZL-Świdnik Bartosz Śliwa poinformował, że pierwszy śmigłowiec do 25 BKPow trafił po 15 miesiącach od podpisania kontraktu, a po 20 miesiącach w polskim zakładzie stworzono pełne zdolności produkcyjne. Do tej pory do Nowego Glinnika przekazano 11 śmigłowców AW-149. Maszyny są zdolne do realizacji lotów w dzień i w nocy z szerokim zakresem zastosowania.

Czytaj także: 

• To pierwszy taki śmigłowiec wyprodukowany w Polsce. Może zestrzeliwać drony

Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl