Napaść na dziennikarzy TVP w Poznaniu. Powód: relacjonowali protesty przeciwko orzeczeniu TK
2020-10-26, 11:11
W Poznaniu, gdzie odbyła się manifestacja przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej, doszło do dramatycznych scen. Protestujący zaatakowali dziennikarzy TVP3 Poznań. Zdemolowano również samochód stacji.
Powiązany Artykuł
"Jeśli już skończyliście to wypad". Brutalne pobicie dziennikarza TVP
Trybunał Konstytucyjny orzekł w czwartek, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.
- Proaborcyjne protesty w Polsce. Karczewski: na naszych oczach rodzi się barbarzyństwo
- Wyrok TK w sprawie aborcji eugenicznej jest jasny. Demaskujemy główne fake newsy
Po ogłoszeniu wyroku rozpoczęły się protesty w całej Polsce organizowane m.in. przez "Strajk kobiet". Manifestujący przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego protestowali m.in. pod domem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, siedzibą PiS w Warszawie oraz na ulicach wielu miast w Polsce. W niedzielę protestujący profanowali także kościoły.
Powiązany Artykuł
Aktywista LGBT sugeruje, że "księża zostaną wywiezieni na taczkach". Internauci oburzeni
Atak na dziennikarzy
Do protestów doszło również w Poznaniu. Demonstracje relacjonowali m.in. dziennikarze TVP3 Poznań. Reporter i operator telewizji publicznej spotkali protestujących na ul. 23 lutego. Doszło tam do niebezpiecznego zdarzenia.
REKLAMA
"Samochód Telewizji Polskiej zatrzymał się na pasach, aby przepuścić demonstrantów wracających z protestu pod siedzibą poznańskiego oddziału Prawa i Sprawiedliwości. Pod adresem dziennikarza i operatora padły słowa obraźliwe słowa, a po chwili demonstranci uderzeniami i kopniakami zaczęli demolować samochód, a ktoś rzucił w pojazd szklaną butelką. Samochód ekipy telewizyjnej ma uszkodzone drzwi, maskę oraz lusterko" - czytamy na stronie.
Sprawa została zgłoszona na policję.
tvp.info/poznan.tvp.pl/PAP/twitter.com
pb
REKLAMA