Lekarze z Gdańska dokonali "cudu". Uratowali dziewczynkę z... oderwaną głową

3-letnia dziewczynka to ofiara wypadku samochodowego, w którym zginął jej ojciec. Kiedy trafiła do szpitala lekarze stwierdzili, że silne uderzenie wyrwało jej głowę, a więzadła i kości zostały rozerwane. Na szczęście wytrzymały skóra i mięśnie. Po skomplikowanej operacji medycy uratowali dziecko.

2021-08-07, 18:56

Lekarze z Gdańska dokonali "cudu". Uratowali dziewczynkę z... oderwaną głową
Premier zapowiedział kolejną reformę służby zdrowia, której celem miałoby być ukrócenie procesu - jak powiedział - łączenia służby zdrowia prywatnej i publicznej (zdj. ilustracyjne). Foto: XArtProduction/ Shutterstock

- Kiedy zobaczyliśmy wyniki badań obrazowych Martynki byliśmy przerażeni - przyznał na łamach "Dziennika Bałtyckiego" prof. dr hab. Wojciech Kloc, szef oddziału neurochirurgii w gdańskim Szpitalu im. Mikołaja Kopernika.

Powiązany Artykuł

słuch ucho lekarz FREE 1200.jpg
Bezpłatne badania i porady lekarzy. PKN Orlen ponownie organizuje Miasteczko Zdrowia

- Wyraźnie było na nich widać, że głowa dziecka została oderwana od kręgosłupa - powiedział. Placówka ma doświadczenie w leczeniu urazów tych części ciała, ale zazwyczaj ich pacjentami są osoby dorosłe.

Po tym jak kilka placówek odmówiło przyjęcia dziecka do siebie na oddział, postanowili zrobić to gdańscy medycy.

"Cudu" w Gdańsku dokonał neurochirurg z zespołu prof. Kloca, dr Wojciech Wasilewski wraz z asystującymi mu lekarzami - Patrykiem Kurlandem, Łukaszem Dylewiczem (neurofizjolog) i anestezjologiem Martą Bielewicz. Dzięki nim mała Martynka chodzi, porusza rękoma, i dzięki przyszłej rehabilitacji powinna odzyskać pełną sprawność - pisze "Dziennik Bałtycki".

REKLAMA

dz/tvp.info

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej