Polski system obrony przeciwlotniczej Narew. Jego budowa przyspieszy
Pierwsze elementy potrzebne do budowy polskiego systemu obrony przeciwlotniczej Narew, trafią do naszego kraju z Wielkiej Brytanii jeszcze przed wakacjami. Według ustaleń Informacyjnej Agencji Radiowej w drodze do Polski są części składowe wyrzutni iLauncher, z której w przyszłości będą wystrzeliwane pociski CAMM.
2022-06-02, 13:13
Pojawienie się nad Wisłą elementów brytyjskiego uzbrojenia pozwoli na szybkie przystąpienie do szkoleń polskich żołnierzy, którzy pierwszy kompletny zestaw obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, w ramach programu Narew, mają dostać we wrześniu. To termin, który podało kierownictwo MON informując w połowie kwietnia tego roku o wyborze brytyjskich pocisków CAMM do programu Narew.
Wpłynie to też na szybszą integrację całego systemu, którą będzie realizować Polska Grupa Zbrojeniowa. Prezes spółki Sebastian Chwałek w rozmowie z IAR, nie ujawnił szczegółów dostaw od brytyjskiego partnera, ale potwierdził, że dojdzie do znacznego przyspieszenia kontraktu.
Wyrzutnie iLauncher i pociski CAMM
Resort obrony zamówił w Polskiej Grupie Zbrojeniowej dwie jednostki ogniowe systemu Narew, którego podstawą będą dostarczone przez Brytyjczyków wyrzutnie iLauncher i pociski CAMM.
REKLAMA
Jednostka ogniowa będzie się składać z trzech wyrzutni po osiem pocisków. W skład takiej jednostki ogniowej wejdzie też polski radar SOŁA, który w późniejszej fazie realizacji programu Narew ma być zamieniony na nowocześniejszy radar. Jednostki będą miały również polski system dowodzenia i kierowania ogniem.
Wyrzutnie z pociskami CAMM zostaną posadowione na podwoziach Jelcza. Fabryka dostarczy też wozy transportowo-załadowcze.
Posłuchaj
paw/
REKLAMA