Potrzeba modernizacji armii. Prezydent Duda: byłem w Borodziance, widziałem, co potrafią rosyjscy sołdaci

- Byłem w Borodziance, na przedmieściach Kijowa i w Irpieniu, i widziałem, co potrafią zrobić rosyjscy sołdaci. I wierzcie mi państwo: modernizacja armii jest potrzebna do takiego poziomu, by nikt nie odważył się nas zaatakować - powiedział prezydent Andrzej Duda.

2022-07-06, 10:25

Potrzeba modernizacji armii. Prezydent Duda: byłem w Borodziance, widziałem, co potrafią rosyjscy sołdaci

Prezydent podkreślił, że polska armia wymaga modernizacji, wzmocnienia ilościowego i jakościowego. Jak dodał, jest to proces drogi. - Będziemy musieli na to wydać ogromne pieniądze. Wiem, że za te pieniądze można by zrealizować inne cele - powiedział, zaznaczając, że byłyby to choćby służba zdrowia czy budowa dróg.

- Ale cóż to wszystko warte, jeśli nie będziemy mieli niepodległości i wolności, cóż to wszystko warte, jeśli będą nam grozili śmiercią? - pytał. - To nie jest żart, ja byłem w Borodziance, na przedmieściach Kijowa i w Irpieniu, i widziałem, co potrafią zrobić rosyjscy sołdaci. I wierzcie mi państwo: modernizacja armii jest potrzebna do takiego poziomu, by nikt nie odważył się nas zaatakować - oświadczył.

Modernizacja armii. Prezydent Duda: byśmy nie musieli uciekać z Polski

Podkreślił, że ta modernizacja już jest realizowana i dlatego Polska kupuje m.in. czołgi Abrams i inny sprzęt wojskowy i będzie dalej rozwijać zbrojenia. - Tu chodzi o życie, o wolność, o możliwość swobodnego rozwoju, o to, byśmy nie musieli uciekać z Polski - mówił prezydent.

Dziękował wszystkim, którzy pomogli tym, którzy uciekli z Ukrainy przed wojną, podkreślił, że to bardzo ważne dla budowania więzi z narodem ukraińskim, ale też z ludzkiego punktu widzenia. Stwierdził, że to przejaw braterstwa.

REKLAMA

>>> ATAK NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

Zapewnił ponadto, że polskie władze czuwają i działają, by zminimalizować presję inflacyjną. Mówił, że dziennikarze pytają go, dlaczego mimo tej presji zgodził się na podpisanie ustawy o 14. emeryturach. - Bo jestem normalny, dlatego się zgodziłem, bo mam pełną świadomość, że te emerytury, tak bardzo biedne, teraz zżera inflacja - mówił, podkreślając, że 14. emerytura może dla tych osób być obecnie ratunkiem.

Inflacja w Polsce. "Rząd podejmuje liczne działania"

Andrzej Duda wskazywał, że bardzo trudno zatrzymać inflację. Podkreślił, że, choć w różnym stopniu, rośnie ona w wielu krajach. - Dzisiaj musimy się pogodzić z tym, że mamy naście procent inflacji i starać się jakoś zaradzić tej sytuacji w momencie, w którym ceny paliw, o których wiadomo, że zależy od nich mnóstwo cen [...] po prostu szaleją, i to dzieje się w aspekcie światowym - przekonywał.

REKLAMA

Jak zauważył, rząd podejmuje liczne działania, by jej zapobiegać. Prosił obywateli, by "trochę zacisnęli zęby, żeby byli optymistami". - Nikt z nas się nie spodziewał, że to na nas przyjdzie, nie wywołaliśmy wojny na Ukrainie, nie wywołaliśmy pandemii koronawirusa, nie przynieśliśmy jej tutaj - podkreślił Andrzej Duda. Apelował do Polaków, by w tej sytuacji byli razem i byli silni.

Czytaj także:

***

Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału Ukraińskiego Radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy jest dostępny także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.

Zobacz: Mariusz Błaszczak w Programie 1 Polskiego Radia

REKLAMA

pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej