Zarzut pedofilii i zatrzymanie aktywisty z warszawskiego Targówka. Radni PiS żądają nadzwyczajnej sesji w tej sprawie

50-letni mężczyzna, który prowadził Wioskę Archeologii Żywej i zajęcia z dziećmi w domu kultury "Świt" został zatrzymany pod zarzutem obcowania płciowego z nieletnią. Radni Prawa i Sprawiedliwości z Targówka żądają zwołania nadzwyczajnej sesji w tej sprawie i pokazują jego zdjęcie z prezydentem Trzaskowskim.

2022-07-08, 16:55

Zarzut pedofilii i zatrzymanie aktywisty z warszawskiego Targówka. Radni PiS żądają nadzwyczajnej sesji w tej sprawie
Robert K. Spotykał się z politykami PO. Foto: FB/Robert K.

Prokurator Katarzyna Skrzeczkowska z Prokuratury Okręgowej dla Warszawy-Pragi podała, że do zatrzymania doszło dwa tygodnie temu. - Mężczyźnie postawiono zarzuty obcowania płciowego z osobą poniżej 15. roku życia - powiedziała rzeczniczka prokuratury.

Związek 14-latki z oskarżonym?

50-letni Robert K. został zatrzymany podczas ostatnich zajęć w roku szkolnym. Decyzją sądu pozostanie w areszcie przez co najmniej trzy miesiące. Zarzuty, jakie otrzymał, dotyczyć mają 14-letniej dziewczynki. Jak nieoficjalnie podały media, nieletnia utrzymuje, że pozostawała z zatrzymanym mężczyzną w miłosnym związku.

- Osoba nieletnia została przesłuchana zgodnie z procedurami obowiązującymi w takim wypadku. Ustalamy też, czy nie było innych pokrzywdzonych - wskazała prokurator Katarzyna Skrzeczkowska.

Radni PiS chcą sesji rady dzielnicy 

Radni Prawa i Sprawiedliwości z warszawskiego Targówka oraz miejska radna Alicja Żebrowska na specjalnie zwołanej w tej sprawie konferencji poinformowali, że chcą zwołanie sesji rady dzielnicy w tej sprawie.

REKLAMA

- Zatrzymany Robert K. był wiceprezesem Fundacji Gesta, która na swoją działalność, m.in. prowadzenie Wioski Archeologii Żywej, otrzymywała fundusze ze środków publicznych, w tym z budżetu obywatelskiego - argumentowała radna Marta Borczyńska. Wyjaśniła, że wszystkie najważniejsze imprezy kulturalne w dzielnicy odbywały się przy współudziale Fundacji Gesta. - A teraz dowiadujemy się, że działy się w niej rzeczy tak straszne - podkreśliła Borczyńska.

Radny Andrzej Grabowski zastanawiał się, dlaczego nikogo nie zastanowiło, że mężczyzna posługiwał się dwoma nazwiskami - K. i S. - Nikt nawet nie zweryfikował, czy ma pozwolenia na prowadzoną działalność - stwierdził Grabowski.

Radny Cezary Wąsik pokazał zdjęcie zatrzymanego Roberta K. z prezydentem Rafałem Trzaskowskim. Podkreślił, że to nie oznacza, iż prezydent Warszawy wiedział o pedofilskich czynach, o jakie jest oskarżany aktywista, ale "nie pozostawia wątpliwości, z którym środowiskiem politycznym był związany".

Czytaj więcej:

nt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej