Wzmożony eksport drewna? Lasy Państwowe studzą medialną gorączkę

Z danych opublikowanych przez Port Gdańsk wynika, że odnotowano skokowy wzrost przeładunku drewna - poinformowała "Rzeczpospolita", sugerując, że zgodnie z twierdzeniami ekologów, z Polski w masowych ilościach eksportowane jest drewno. Lasy Państwowe w komunikacie wyjaśniły, że port, owszem, przeładowuje duże ilości drewna, ale pochodzącego z zagranicy.

2022-09-07, 20:41

Wzmożony eksport drewna? Lasy Państwowe studzą medialną gorączkę
W Porcie Gdańsk nie ma polskiego drewna. Foto: shutterstock/OlegRi

Informacja o rzekomym eksporcie "wielu milionów ton" polskiego drewna przez port w Gdańsku jest nieprawdziwa - podkreślają Lasy Państwowe

LP powołując się na informacje uzyskane z gdańskiego portu, wyjaśniają, że "dane o wzroście przeładunku drewna o 3151 procent dotyczą 368 706 ton drewna w całości pochodzącego z importu z Litwy, Łotwy, Estonii i Skandynawii". 

Jak czytamy, do gdańskiego portu drewno przypływa z Windawy na Łotwie i sporadycznie z Norwegii, głównie na statkach z własnym dźwigiem do wyładunku. Dodatkowo przywożone jest koleją drewno z Czech. Następnie drewno jest składowane na placu, ładowane do kontenerów i wywożone na terminale. Surowiec płynie do Chin, ale nie jest to drewno z polskich lasów.

"Niewielka ilość tego drewna wyjeżdża samochodami do odbiorców w Polsce" - wskazują Lasy Państwowe. "Informacje o wzroście ilości przeładowywanego drewna opublikowane przez Port Gdańsk dotyczą wyłącznie drewna pochodzącego z zagranicy" - stwierdzono w komunikacie.

REKLAMA

Czytaj także:

fc


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej