Premier dodał, że Komisja nie była też chętna do wprowadzenia twardych pakietów sankcji wobec Rosji. Jak powiedział szef polskiego rządu, to działanie dyplomatyczne Polski i konsekwentna polityka naszego kraju były przyczyną powodzenia tych akcji.
- Jestem cierpliwy, konsekwentny i będę podnosił to coraz głośniej na forum Unii Europejskiej. Tak głośno, żeby słyszeli to nie tylko obywatele polscy, ale także obywatele innych państw UE - powiedział Mateusz Morawiecki na łamach "Wprost".
Premier w Kijowie
Ukraina otrzymała status kraju kandydackiego do Wspólnoty w czerwcu.
W ubiegły czwartek premier odwiedził ukraińską stolicę. - Głosy Polski i jej przyjaciół w UE i NATO, nawołujące do wspierania walczącej z Rosją Ukrainy, są donośne i przynoszą efekty - podkreślił Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia na konferencji Jałtańskiej Strategii Europejskiej (YES) w Kijowie.
Jak zaznaczył, "w Kijowie wszyscy myślą o przyszłości. Ta przyszłość zależy od nas, od krajów Unii Europejskiej".
Czytaj także:
Zobacz również: Karol Karski w "Sygnałach dnia"
kp