Piotr Kraśko skazany. Gwiazda TVN zapłaci 100 tys. zł kary
Sąd Rejonowy w Ostrołęce skazał Piotra Kraśkę za prowadzenie samochodu bez uprawnień. Dziennikarz jest zobowiązany do zapłaty kary w wysokości 100 tys. zł, będzie musiał też pokryć koszty procesu. Informację tę potwierdził portal tvp.info. To nie pierwsza afera, której bohaterem jest znany prezenter. W czerwcu wyszło na jaw, że przez cztery lata Kraśko nie płacił podatków.
2022-09-20, 13:00
19 sierpnia 2016 roku w Myszyńcu przy ul. Pawłowskiego Piotr Kraśko został zatrzymany przez patrol policji. Jak się okazało, kierowca bmw nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu, gdyż te zostały mu cofnięte w 2014 roku.
Dziennikarz został w tej sprawie przesłuchany w prokuraturze. Jak wówczas poinformowano, "podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu i skorzystał z przysługującego mu prawa do odmowy składania wyjaśnień". Piotr Kraśko wyraził również zgodę - jak zaznaczyła prokuratura - na publikację wizerunku i pełnych danych osobowych.
Wysokość kary
W akcie oskarżenia prokuratura wnosiła o skazanie dziennikarza bez przeprowadzenia rozprawy. Jak podkreślił portal tvp.info, zamiarem prokuratury było wymierzenie mu kary grzywny w wysokości 200 stawek dziennych po 500 zł - co łącznie dawało kwotę 100 tys. zł. Wysokość kary została wcześniej uzgodniona z oskarżonym - podano.
REKLAMA
Sąd Rejonowy w Ostrołęce uznał winę Kraśki i skazał go na karę grzywny właśnie w tej wysokości oraz obciążył kosztami procesu sądowego.
Za czyn, którego się dopuścił, groziła mu grzywna, kara ograniczenia wolności lub do dwóch lat więzienia.
To niejedyne wykroczenie tego typu, jakie popełnił znany dziennikarz. W 2021 roku media obiegła informacja, że Piotr Kraśko został zatrzymany, kiedy prowadził samochód - nie mając do tego uprawnień. Został skazany na karę grzywny w wysokości 7,5 tys. zł, otrzymał też roczny zakaz prowadzenia pojazdów.
Media informowały wtedy, że dziennikarzowi dwukrotnie odbierano już prawo jazdy - w 2009 i 2014 roku.
REKLAMA
Kraśko przez 4 lata nie płacił podatków
Afery, których głównym bohaterem był Piotr Kraśko, nie dotyczyły jedynie prowadzenia pojazdów. W czerwcu br. portal tvp.info ujawnił, że prezenter nie złożył terminowo zeznań podatkowych PIT 36L i 37 za lata 2012-2015 oraz deklaracji VAT-7 od stycznia 2012 do grudnia 2016 roku.
Dochody dziennikarza z pracy etatowej (do stycznia 2016 roku Piotr Kraśko był związany z Telewizją Polską, wiosną 2016 roku przeszedł do TVN) wyniosły ponad 700 tys. zł, a przychody w ramach jego działalności gospodarczej mogły sięgnąć 2,8 mln zł.
Po otrzymaniu pisma od skarbówki Kraśko zapłacił zaległe podatki z odsetkami, w sumie ponad 760 tys. zł. Ponadto przekazał dodatkowe faktury, które wystawił w analizowanym okresie, w efekcie przelał łącznie fiskusowi prawie 850 tys. zł. Na skutek tych działań postepowanie wobec Kraśki zostało umorzone.
REKLAMA
es/tvp.info/wirtualnemedia.pl
REKLAMA